Citroën DS21 Décapotable to czyste piękno na kołach. Jedna sztuka właśnie trafiła na sprzedaż

Citroën DS21 Décapotable to czyste piękno na kołach. Jedna sztuka właśnie trafiła na sprzedaż

DS wygląda pięknie - zarówno z dachem, jak i bez niego.
DS wygląda pięknie - zarówno z dachem, jak i bez niego.
Źródło zdjęć: © fot. Silverstone Auctions
Aleksander Ruciński
28.07.2020 08:42, aktualizacja: 22.03.2023 10:47

Zadbany DS to łakomy kąsek dla każdego kolekcjonera i wielbiciela motoryzacji, niezależnie od wersji nadwoziowej. Są jednak warianty pożądane bardziej od pozostałych. Z pewnością zalicza się do nich otwarte wydanie Décapotable, które doczekało się niespełna 1,4 tys. egzemplarzy.

Citroën DS Décapotable to jedna z najbardziej luksusowych i najrzadszych wersji kultowego modelu z Francji. Warsztat Henri'ego Chaprona stworzył 770 egzemplarzy w wersji DS19, 112 sztuk ID19 i 483 opisywanej DS21. Każde auto było konfigurowane zgodnie z indywidualnym życzeniem klienta, więc dziś trudno znaleźć 2 takie same egzemplarze. Tym bardziej, że nie zostało ich wiele.

Klienci mogli wybierać spośród 15 lakierów nadwozia, 13 rodzajów skórzanej tapicerki i 3 kolorów wykładzin. Odmiana Décapotable - poza bogatymi możliwościami konfiguracji i brakiem sztywnego dachu - wyróżniała się także przednimi drzwiami wydłużonymi o 4 cale w stosunku do seryjnego DS-a.

Zabieg ten miał na celu poprawienie proporcji nadwozia i ułatwienie zajmowania miejsc na tylnej kanapie, gdyż - jak nietrudno zauważyć - otwarty DS to auto dwudrzwiowe. Ciekawie rozwiązano też kwestię pokrywy bagażnika, którą w tej wersji wykonano z lekkiego włókna szklanego.

Obraz
© fot. Silverstone Auctions

Opisywany egzemplarz pochodzi z niemieckiego rynku. Wyjechał z salonu w 1970 roku i jak dotąd pokonał około 90 tys. km. Pod maską znajdziemy 2,1-litrowy, 4-cylindrowy silnik o mocy 109 KM współpracujący z przekładnią automatyczną godną limuzyny tej klasy.

Auto zachowało się w świetnym stanie głównie dlatego, że w ostatnich dekadach praktycznie nie wyjeżdżało z garażu. Mimo to nadal było regularnie serwisowane. Teraz jest jedną z jaśniej świecących gwiazd w ofercie Silverstone Auctions. Szacuje się, że zmieni właściciela za kwotę około 100 tys. funtów, co w przeliczeniu daje około pół miliona złotych.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/30]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)