Citroën C5 X wygląda jak nic innego. Francuzi wracają do segmentu D w wyjątkowym stylu

Po 4 latach przerwy Citroën oficjalnie powraca do klasy średniej. Ci, którzy spodziewali się bezpośredniego następcy C5, mogą jednak być zaskoczeni. Producent przygotował bowiem wyjątkowego crossovera, który w niczym nie przypomina klasycznych przedstawicieli segmentu D.

C5 X stanowi łączy kilka rodzajów nadwozia w jedno.C5 X stanowi łączy kilka rodzajów nadwozia w jedno.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Citroen
Aleksander Ruciński

Citroën C5 X - tak brzmi pełna nazwa najnowszej propozycji z Francji, która tradycyjnie dla marki, wyróżnia się wyglądem i zastosowanymi rozwiązaniami. Jak można było usłyszeć na oficjalnej premierze, to sedan, kombi i SUV w jednym. Co powstało z takiego połączenia?

Po prostu nieco podwyższony liftback. Linie zapoczątkowane w nowej generacji kompaktowego C4 zostały znacząco rozciągnięte i wygładzone, dzięki czemu prezentują się bardziej elegancko, a przy tym wystarczająco ekstrawagancko. To duży samochód - nawet bardzo, bo długość nadwozia wynosi imponujące 4805 mm, szerokość 1865 mm, a wysokość 1485 mm. Wszystko to w połączeniu z rozstawem osi na poziomie 2875 mm i 545-litrowym bagażnikiem.

C5 X w kwestii wymiarów jest więc pełnoprawnym przedstawicielem segmentu D, wyróżniającym się - zgodnie z zapowiedziami producenta - niespotykaną przestrzenią dla pasażerów tylnej kanapy. Co warte odnotowania, samo wnętrze jest równie intrygujące co nadwozie. Znajdziemy tu oczywiście miękkie, obszerne fotele, a także sporo szlachetnych materiałów, takich jak skóra, drewno czy aluminium.

Citroen C5 X (2021)
Citroen C5 X (2021) © mat. prasowe / Citroen

W kwestii stylistyki to kontynuacja trendu zapoczątkowanego przez C4 co objawia się m.in. bardzo podobną konsolą centralną czy wystającym wyświetlaczem multimediów o maksymalnej przekątnej 12 cali. Citroën chwali się m.in. sterowaniem głosowym, stałą łącznością z internetem i zdalnymi aktualizacjami.

Oczywiście nie zabraknie licznych systemów wsparcia kierowcy z możliwością pół-autonomicznej jazdy czy imponującego wyświetlacza HUD z możliwością rozszerzenia projekcji na 21-calowy obszar.

Citroen C5 X (2021)
Citroen C5 X (2021) © mat. prasowe / Citroen

Szczegółowa specyfikacja wciąż pozostaje nieznana. Wiadomo jednak, że pod maskę trafią sprawdzone silniki znane z innych modeli koncernu, a flagową propozycją ma być hybryda plug-in o mocy 225 KM, pozwalająca przejechać do 50 km na samym prądzie.

Auto pojawi się w europejskich salonach pod koniec 2021 roku. Do tego czasu powinniśmy poznać już wszystkie detale wraz z cenami, od których w dużej mierze zależy ewentualny sukces modelu. Na razie nie pozostaje nic innego jak cieszyć się, że Citroën znów jest Citroënem i tworzy auta, które trudno pomylić z konkurencją.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/19] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇