Ciężarówką pod prąd na ekspresówce. Policjanci szybko poznali powód
65-letni kierowca zawodowy zdecydowanie przesadził. Niewiele zabrakło do tragedii.
19 stycznia dyżurny policji z Tomaszowa Mazowieckiego otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy ciężarówki, który wykonywał dziwne manewry w rejonie zjazdu na Krzemienice, przy trasie S8. Na miejsce wysłano patrol.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali ciężarowy zestaw skierowany tyłem do zjazdu, a więc w kierunku przeciwnym do obowiązującego. Za kierownicą siedział 64-letni mieszkaniec Białegostoku, który nie potrafił wyjaśnić przyczyn swojego zachowania. Wszystko stało się jasne, gdy policjanci sięgnęli po alkomat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar tira na drodze ekspresowej S8. Nagrania z miejsca zdarzenia
Mężczyzna wydmuchał aż 2,5 promila. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Za niebezpieczny wyczyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.