Bugatti Chiron, McLaren P1 i wiele innych egzotyków w Warszawie. Takie widoki cały wieczór!
Na tegoroczną edycję imprezy Positive Ways w sercu Warszawy zawitało kilkadziesiąt najszybszych i najbardziej ekskluzywnych samochodów, jakie w tej chwili można znaleźć na świecie. Spotkanie przyciągnęło setki fanów motoryzacji, którzy wprost zablokowali Plac Małachowskiego.
W ostatnim czasie Polska stała się jednym z najgorętszych punktów na mapie występowania supersamochodów. Zaledwie tydzień po premierze Koenigsegga w Polsce, na warszawskich ulicach pojawił się jego rywal: Bugatti Chiron. Ograniczony zaledwie do 500 egzemplarzy hipersamochód generuje porażającą moc 1500 KM z 16-cylindrowego silnika o pojemności 8 l. Dźwięk, jaki wywołuje ten pojazd w ruchu miejskim, po prostu trzeba usłyszeć na własne uszy.
Obrazków, które zapadną w pamięci miłośników motoryzacji na długo, było tu jeszcze więcej. Fanów zachwycił ultra-rzadki, bo ograniczony zaledwie do 375 egzemplarzy, McLaren P1. Mimo że od jego premiery minęło już 7 lat, niezmiennie jest to model, który wywołuje ogromne poruszenie, niezależnie od tego, gdzie się pojawi. Samochód ten już od pewnego czasu stacjonuje w Polsce, ale po raz pierwszy dał się złapać tak szerokiemu gronu widzów.
Na tym tle nadal niesamowicie wyglądało Lamborghini Aventador SVJ, którego populacja na polskich drogach w ostatnim czasie niespodziewanie wzrosła. Jednak zarówno jego wolnossący silnik V12 o mocy 770 KM, jak i nadal bardzo nowoczesny wygląd sprawiają, że przy tym aucie również zatrzymuje się mnóstwo fanów sportowych samochodów.
Łącznie organizatorzy zapowiadają obecność ponad 40 supersamochodów. Można je zobaczyć 25 września na placu Małachowskiego w Warszawie do późnych godzin wieczornych. Następnego dnia przejadą one do hotelu Heron w Nowym Sączu.