Bridgestone odchodzi z Formuły 1
Tak "drastycznej" wiadomości tuż po zakończeniu sezonu nie spodziewał się chyba nikt. Japoński dostawca ogumienia do bolidów Formuły 1 nie przedłużył kontraktu i tym samym pożegnał się z królową sportów motorowych.
02.11.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:51
Tak "drastycznej" wiadomości tuż po zakończeniu sezonu nie spodziewał się chyba nikt. Japoński dostawca ogumienia do bolidów Formuły 1 nie przedłużył kontraktu i tym samym pożegnał się z królową sportów motorowych.
Kontrakt firmy Bridgestone wygasa z końcem sezonu 2010. Decyzja o wycofaniu się została ogłoszona dosłownie przed paroma godzinami. Firma Bridgestone dołączyła do F1 w 1997 roku, natomiast od 2007 roku jest już jedynym dostawcą opon - może również to ulegnie zmianie.
Dzisiaj możemy jedynie gdybać nad tym kto będzie dostawcą ogumienia za dwa lata, ale fajnie by było, gdyby zespoły miały wolność w doborze opon, które produkowałoby dwóch, czy trzech producentów.
Jak na ironię, dlaczego Bridgestone kończy współpracę z Formułą 1? Oficjalnym powodem jest "interes firmy" i pójście w stronę innowacyjnych technologii. Pytanie tylko gdzie, w stronę innowacyjnych technologii?
Zawsze to właśnie F1 była miejscem testów tego typu nowinek - czyżby wymagania stawiane konstruktorom ogumienia były zbyt niskie i nie pozwalały na rozwój?
PS. W świecie Formuły 1 dzieje się teraz mnóstwo rzeczy i w ciągu kilku najbliższych dni nie będziemy mogli narzekać na brak informacji.
Źródło: Formula1.pl