BMW zdradzi przyszłość Z4
17 sierpnia w Pebble Beach BMW zaprezentuje koncept nowego roadstera. Projekt zapowie nadchodzącego następcę Z4, którego produkcja zakończyła się pod koniec zeszłego roku. Nowy model jest projektowany we współpracą z Toyotą.
01.08.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:28
Samochód będzie kolejnym członkiem przygotowanej głównie dla amerykańskiej klienteli rodziny Z, znanej z bondowskiego Z3 i spektakularnego Z8. Trzecia generacja Z4 ma być niejako powrotem do korzeni – lekką zabawką mającą dawać maksimum radości z jazdy. Wersja Japończyków będzie występować tylko jako coupe pod legendarną już nazwą Supra. Tak, Toyota Supra powróci, ale teraz nie o tym.
Pod maskę BMW mają trafić dwu- i trzylitrowe benzynowe jednostki sprzężone z automatyczną, ośmiostopniową skrzynią ZF lub tradycyjnym manualem. Widać plan by rezygnować z manualnych i dwusprzęgłowych przekładni ograniczy się póki co dla modeli M. Skoro już o tym mowa, ostrzejsza wersja nowej Zetki prawdopodobnie wstrzeli się pod M2, przynajmniej pod względem mocy. Mówi się, że ta odmiana może rozwijać około 350 koni mechanicznych. W przeciwieństwie do poprzednika, kolejna iteracja Z4 będzie miała konwencjonalny, materiałowy dach, co powinno pomóc zredukować masę i obniżyć środek ciężkości. Ostateczna wersja roadstera ma pojawić się pod koniec przyszłego roku.
Nowe Z4 można było dotychczas spotkać na Nürburgringu, gdzie trwają intensywne testy modelu. Przy okazji zapowiedzi premiery konceptu BMW pokazało pierwszą oficjalną zajawkę. Trzeba przyznać, że linia samochodu prezentuje się fenomenalnie. Ze zdjęć szpiegowskich wiemy, że charakterystyczne nerki będą nadzwyczajnie duże, co dodatkowo doda Z4 pazura.
Myślicie, że w dobie wszechobecnych SUV-ów i elektryków na rynku ciągle znajdzie się miejsce dla klasycznego roadstera?