BMW zapowiada Z4. Nowy roadster zostanie zaprezentowany latem

BMW prezentuje kolejne wizualizacje nowego Z4. Samochód z każdej strony wygląda świetnie i jeśli będzie podobny w wersji produkcyjnej, to Jaguar F-Type straci tytuł najładniejszego roadstera.

BMW Z4 na rynku będzie konkurowało z Jaguarem F-Type, Mercedesem-Benz SLC i Porsche 718 BoxsterBMW Z4 na rynku będzie konkurowało z Jaguarem F-Type, Mercedesem-Benz SLC i Porsche 718 Boxster
Źródło zdjęć: © Fot. BMW
Jakub Tujaka

Zacząć trzeba od tego, że nowe Z4 będzie spokrewnione z Toyotą. Tyle, że nowa Supra będzie coupe, a w Z4 będzie można poczuć wiatr we włosach. Jeśli podstawowe informacje mamy już za sobą, możemy przejść do zachwycania się wizualizacjami, które pokazało BMW.

Nowe Z4 wygląda trochę jak przybysz z kosmosu, ale tym razem w dobrym znaczeniu tego sformułowania. Auto ma przyjemne dla oka proporcje i nawet z „rudym” nadwoziem wygląda całkiem przyjemnie.

Obraz
© Fot. BMW

Nos auta ma garb i duże nerki o nowym kształcie. Całość przypomina nieco legendarne Z8, a to spora zaleta. Dodatkowo linie auta są łagodne i wyglądają na takie, które w ciszy rozcinają powietrze, nie powodując zbyt dużych zawirowań powietrza.

Boczne przetłoczenia nadwozia nadają sylwetce atletycznego wyglądu. Widok z góry zdradza, że maska również jest skonstruowana tak, że rozszerza się ku tyłowi. Zanim jednak do niego przejdziemy, skupmy się na wnętrzu.

Obraz
© Fot. BMW

Zastosowanie dwóch różnych kolorów tapicerki na dwóch fotelach to bardzo odważny krok, ale ewidentnie graficy wiedzieli co robią. Nawet w tej konfiguracji nic nie jest w stanie zepsuć tak pięknej kabiny. Deska przypomina stare dobre czasy, w których to kierowca samochodu był najważniejszy. To w jego stronę skierowane są przyrządy i akcesoria.

Obraz
© Fot. BMW

Tuż za zagłówkami foteli zamontowano opływowe pałąki, które chowają się łagodnie w karoserii. No i czas na tył auta. Jest masywny i ma spoiler w stylu “duck tail”. Światła jeszcze poszerzają go optycznie, a zdecydowane przetłoczenia nie pozostawiają złudzeń, że ten samochód to rasowy sportowy roadster.

Obraz
© Fot. BMW

Pod maskę trafi najprawdopodobniej czterocylindrowiec o mocy około 250 KM. Oprócz tego, w ofercie może znaleźć się rzędowa szóstka, która poda na tylne koła od 340 do 390 KM. Póki co wygląda na to, że wszystkie Z4 będą miały dwusprzęgłowe skrzynie automatyczne, ale może się tak zdarzyć, że w ramach współpracy z Toyotą do BMW trafią też "manuale".

Obraz
© Fot. BMW

Na rynku auto będzie konkurowało z Jaguarem F-Type, Mercedesem-Benz SLC i Porsche 718 Boxster. Z4 ma zostać zaprezentowane na specjalnych pokazach latem, a szeroka publiczność będzie mogła zobaczyć wersję produkcyjną dopiero jesienią na targach w Paryżu.

Obraz
© Fot. BMW
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów