BMW odświeżyło Serię 4. Co dalej z wielkimi nerkami?
Po ponad 3 latach od rynkowego debiutu BMW postanowiło odświeżyć "czwórkę". Lifting objął zarówno standardowe odmiany, jak i sportową wersję M4. Co się zmieniło?
31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 11:34
Kontrowersyjne wloty powietrza zwane powszechnie nerkami zostały na swoim miejscu. Zyskały jednak nieco inne otoczenie w postaci przeprojektowanego zderzaka i reflektorów z nową sygnaturą świetlną. Pionowe wstawki do jazdy dziennej sprawiają, że nowa Seria 4 / M4 zdecydowanie bardziej przypomina najświeższe konstrukcje marki.
Zobacz także
Lifting przynosi też nową grafikę tylnych lamp, która w odmianach 430i, M440i oraz M4 nawiązuje do oświetlenia znanego z ekstremalnie sportowego wydania M4 CSL. Precyzyjnie wycięte, cieniutkie linie tworzą niepowtarzalny efekt, który będzie wyróżniał auto w nocy.
W kabinie także nie zabrakło nowości. Znajdziemy tu m.in. nową kierownicę ze spłaszczonym u dołu wieńcem i pokrętło zamiast tradycyjnego wybieraka skrzyni. BMW zaktualizowało także multimedia, dorzucając funkcję Quick Select pozwalającą przypisać szybki dostęp do najważniejszych funkcji.
Najważniejsze znajdziemy jednak pod maską. Tym bardziej, że w niektórych wersjach można liczyć na bonus mocowy. Bazą jest 184-konny benzyniak (420i) lub 190-konny diesel (420d). Idąc dalej możemy zdecydować się na 245-konną jednostkę benzynową (430i) i jeden z dwóch wariantów trzylitrowego diesla. 430d zapewnia 286 KM mocy a M440d aż 340 KM. Jest też benzynowy wariant M440i xDrive o mocy 374 KM. Warto wspomnieć, że każda jednostka jest wspomagana systemem miękkiej hybrydy.
W ekstremalnie sportowej odmianie M4 zmiany wizualne są podobne, za to pod maską dzieje się znacznie więcej. Bazowa wersja z mocą 480 KM, napędem na tył i manualną skrzynią spodoba się purystom. Bardziej wymagający mogą wybrać 510-konny wariant Competition z 8-stopniowym automatem. Na szczycie natomiast zagości M4 Competition xDrive wzmocnione do 530 KM i z napędem na cztery koła.
Ceny i specyfikację na polski rynek powinniśmy poznać niebawem.