Odświeżone BMW M5 już bez tajemnic. Rewolucji nie ma 

Po cywilnych wydaniach Serii 5 przyszedł czas na sportową odmianę M5. Po pierwszych przeciekach BMW oficjalnie pochwaliło się odświeżoną odsłoną modelu w ostrej wersji Competition. Zmiany w stosunku do poprzednika ograniczają się głównie do detali.

Bawarscy styliści zmienili tylko detale.Bawarscy styliści zmienili tylko detale.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Nowe M5 podobnie jak odświeżona Seria 5 zyskało przestylizowane reflektory oraz atrapę chłodnicy. Najbardziej w oczy rzucają się jednak agresywnie wyglądające zderzaki - z dużymi wlotami powietrza z przodu i pokaźnym dyfuzorem z tyłu.

Oczywiście nie mogło też zabraknąć niedostępnych dotychczas lakierów nadwozia: czerwieni Motegi Red oraz szarości Brands Hatch Grey. Na liście wyposażenia znajdziemy również 20-calowe felgi o wzorze znanym już z większego M8.

W dobrze znanej kabinie kierowca będzie korzystał z nowego systemu multimedialnego z większym, 12,3-calowym ekranem, który teraz obsługuje również Android Auto i nawigację zaciągającą dane na żywo z chmury. Na konsoli centralnej pojawiły się natomiast dwa nowe przyciski zapewniające łatwy dostęp do ustawień napędu i podwozia.

Pod maską bez zmian. Znajdziemy tam 4,4-litrowy silnik V8 generujący 600 KM mocy i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego, trafiającego na wszystkie koła za pośrednictwem 8-stopniowej przekładni automatycznej. Taka konfiguracja pozwala osiągać pierwszą setkę w 3,4 sekundy. Wersja Competition oferuje natomiast o 20 KM więcej, co pozwala obniżyć czas sprintu 0-100 km/h o 0,1 s.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Oczywiście prędkość maksymalna jest fabrycznie ograniczona do 250 km/h, ale w opcji możemy pozbyć się blokady, dzięki czemu pojedziemy nawet 305 km/h. Jeśli jesteśmy przy dużych prędkościach, warto wspomnieć, że inżynierowie BMW nieco zmienili nastawy podwozia, by zwiększyć stabilność pojazdu podczas naprawdę szybkiej jazdy.

Pierwsze egzemplarze odświeżonego M5 trafią do klientów w sierpniu. Ceny startują od 120 900 euro, co w przeliczeniu daje około 535 tys. zł.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/23] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Seryjnie kradł emblematy. Święta spędzi w areszcie
Seryjnie kradł emblematy. Święta spędzi w areszcie
Jest nowy fragment S7. Kierowcy mogą już korzystać
Jest nowy fragment S7. Kierowcy mogą już korzystać
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Jest nieznacznie droższy, ale oferuje znacznie więcej
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Jest nieznacznie droższy, ale oferuje znacznie więcej
Nowy szef BMW: Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowy szef BMW: Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
Hyundai i30N może powrócić na rynek. Kluczem będzie nowy napęd
Hyundai i30N może powrócić na rynek. Kluczem będzie nowy napęd
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Uciekł z miejsca kolizji. Miał swoje powody
Uciekł z miejsca kolizji. Miał swoje powody
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥