Bitwa o Anglię: rzut na taśmę Kubicy
Dzisiejsze kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone były szczególnie ważne dla zespołu McLarena, który w swoich szeregach ma dwóch brytyjskich mistrzów, z dwóch ostatnich sezonów. Niestety Lewis Hamilton i Jenson Button nie będą mieli jutro łatwego zadania.
10.07.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:42
Dzisiejsze kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone były szczególnie ważne dla zespołu McLarena, który w swoich szeregach ma dwóch brytyjskich mistrzów, z dwóch ostatnich sezonów. Niestety Lewis Hamilton i Jenson Button nie będą mieli jutro łatwego zadania.
Dziewiąty raz w tym sezonie na pierwszym polu startowym stanie samochód zespołu Red Bull Racing. Zasiądzie w nim Sebastian Vettel, dla którego jest to dziesiąte Pole Positon w karierze, warto przypomnieć, że Vettel był swego czasu kierowcą rezerwowym BMW Sauber. Tuż obok Sebastiana do jutrzejszego wyścigu z P2 wystartuje jego kolega z teamu czerwonych byków, Mark Webber. Granatowe bolidy były dzisiaj absolutnie nie do pobicia.
Trzecie miejsce startowe przypadło Fernando Alonso, który na starcie będzie musiał stoczyć bój z broniącym barw McLarena Lewisem Hamiltonem. W trzecim rzędzie wystartują kolejno Nico Rosberg i Robert Kubica, Polak nie miał łatwych kwalifikacji. Do Q3 dostał się z ostatniej, dziesiątej pozycji, a po kilku minutach przerwy jego bolid nie prowadził się najlepiej i rzutem na taśmę Robert wywalczył szóste pole startowe. Czwarty rząd Massa i Barrichello, a piąty rząd niespodziewanie Pedro de la Rosa i Michael Schumacher.
Ku zaskoczeniu wszystkich do Q3 nie dostał się Jenson Button. Mistrz świata z 2009 roku wystartuje jutro z 14 pozycji, słabo wypadł również Witalij Pietrow, który wywalczył 16 miejsce startowe. Bolid Renault prowadził się dzisiaj fatalnie. Wyścig jutro o 14:00.