B63 S, czyli Mercedes C63 AMG na dopingu

Mercedes-Benz C63 AMG do najwolniejszych samochodów świata nie należy - możemy być tego pewni. Jeśli jednak macie spore kompleksy i denerwuje Was fakt iż ktoś może Was widzieć we wstecznym lusterku to polecam udać się do oddanego i wiernego tunera samochodów z niemieckim rodowodem - firmy Brabus.

B63 S, czyli Mercedes C63 AMG na dopingu
Mateusz Gajewski

06.09.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:55

Mercedes-Benz C63 AMG do najwolniejszych samochodów świata nie należy - możemy być tego pewni. Jeśli jednak macie spore kompleksy i denerwuje Was fakt iż ktoś może Was widzieć we wstecznym lusterku to polecam udać się do oddanego i wiernego tunera samochodów z niemieckim rodowodem - firmy Brabus.

Firma ta oferuje specjalny zestaw ulepszeń B63 S performance kit. W jego skład wchodzą sportowy katalizator i filtr powietrza oraz przeprogramowana jednostka sterująca pracą silnika z nowymi mapami zapłonu i wtrysku. Dzięki temu standardowa V8 o pojemności 6,3 litra zamiast podstawowych 457KM dysponuje mocą aż 530 koni.

B63 S przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,1 sekundy, a sprint do 200 km/h zajmuje jedynie 13,1 sekundy! Prędkość maksymalna uzależniona jest od wersji samochodu. W podstawowej ogranicznik wkracza do akcji przy 300 km/h, a w „spuszczonej ze smyczy” przy 315. O skuteczne wyhamowanie z tak dużych prędkości dbają 380-milimetrowe tarcze hamulcowe z 12-tłoczkowymi zaciskami z przodu i 360-milimetrowe tarcze z 6-tłoczkowymi zaciskami z tyłu. [block position="inside"]10603[/block]

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)