Samochody używaneFordUżywany Ford Mondeo Mk 3 [awarie i problemy]

Używany Ford Mondeo Mk 3 [awarie i problemy]

Ford Mondeo II (Mk 3)
Ford Mondeo II (Mk 3)
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Artur Kuśmierzak
17.08.2010 18:00, aktualizacja: 30.03.2023 09:53

Ford Mondeo Mk 3 został zaprezentowany w 2000 roku i był produkowany przez 7 lat. Jego największymi atutami były: dobra cena, wyposażenie, jakość prowadzenia i przestronność. Dziś to właśnie te cechy sprawiają, że wciąż cieszy się zainteresowaniem na rynku wtórnym, ale bardzo często jego stan techniczny jest karygodny.

Ford Mondeo Mk 3, czyli druga generacja tego modelu, do dziś przekonuje bardzo niskimi cenami, sporą popularnością oraz dużą przestronnością wnętrza. Choć rynek wtórny obfituje w egzemplarze w fatalnym stanie technicznym, to ładnie utrzymane mondeo nadal jest atrakcyjną propozycją. Przyjrzyjmy się temu modelowi bliżej.

Auto mierzy 4,7 m długości i występuje w trzech wariantach nadwozia: sedan, liftback i kombi. Kombi ma największy bagażnik o pojemności 540 l - sedan i liftback po 500 l. Rozstaw osi to 2755 mm, a zatem miejsca w kabinie dla pasażerów jest bardzo dużo.

Ford oferował Mondeo w wielu wariantach silnikowych i jednej wersji sportowej ST. Oto pełna gama silników:

  • 1.8 16V (110 KM)
  • 1.8 16V (125 KM)
  • 1.8 16V SCi (130 KM)
  • 2.0 16V (145 KM)
  • 2.5 V6 (170 KM)
  • 3.0 V6 (204 KM)
  • 3.0 V6 ST220 (220 KM)

[*]silniki Diesla:

  • 2.0 TDDi (90 KM)
  • 2.0 TDDi (115 KM)
  • 2.0 TDCi (115 KM)
  • 2.0 TDCi (130 KM)
  • 2.2 TDCi (155 KM)/list

Ogólne awarie i problemy

Ford Mondeo ogólnie należy do samochodów dość awaryjnych i raczej nisko cenionych, ale głównie ze względu na korozję. Dotyczy ona zarówno nadwozia jak i podwozia, co jest jeszcze większym problemem. Uczciwie należy przestrzec, że spora grupa aut dostępnych na rynku powinna być z tego powodu poddana kasacji.

Bardzo pojemne jest kombi, które może służyć za tanie auto rodzinne - ceny już poniżej 5000 zł.
Bardzo pojemne jest kombi, które może służyć za tanie auto rodzinne - ceny już poniżej 5000 zł.© fot. mat. prasowe

Problemem są naprawy zawieszenia. Przykładowo próby odkręcenia dużych tylnych wahaczy kończą się wyrwaniem ich wraz z mocowaniem. Pomimo konstrukcji wielowahaczowej, serwis całego zawieszenia jest tani. Gorzej, kiedy trzeba się tym zająć na poważnie. W wielu autach wymaga to remontu całego układu jezdnego, co oznacza koszt równy z wartością pojazdu. Rekompensatą za to jest znakomite prowadzenie. Trzeba tylko zadbać o właściwą geometrię.

Korozja to jedno, a stan techniczny elementów zewnętrznych to co innego. W fordach z tego okresu nagminnie psuł się zamek maski - niecodzienne rozwiązanie - otwieranej kluczykiem. Wygląd reflektorów głównych często jest fatalny - mocno pożółkłe klosze można zregenerować. W lampach jest też nierzadko woda.

Usterki silników

Popularne diesle borykały się z wieloma problemami, choć trzeba przyznać, że po latach wiele z nich jest już po naprawach. Za gorszą uznaje się jednostkę 2.0 TDCi z wtryskiwaczami Common Rail. Jest nowocześniejsza od TDDi, ale jednocześnie droższa w naprawach.

Bardzo popularna jednostka 2.0 TDCi nie jest zbyt dopracowana, ale po latach często jednostki są już naprawione i doprowadzone do porządku.
Bardzo popularna jednostka 2.0 TDCi nie jest zbyt dopracowana, ale po latach często jednostki są już naprawione i doprowadzone do porządku.© fot. mat. prasowe

Trudno mówić o konkretach - psuje lub zużywa się wszystko, co dotyczy diesla tego typu. Głównie jednak dotyczą układu zasilania - wtryskiwacze, wysokiego ciśnienia. Typową usterką diesli TDCi jest pęknięta gumowa rura łącząca zawór recyrkulacji spalin EGR z intercoolerem.

Silniki TDDi zasilane pompą rotacyjną rzadziej miewają tego typu usterki, ale ich pompa też potrafi sprawiać problemy. Ogólnie jednak - pomimo niższej mocy - jednostka TDDi jest uznana za trwalszą i prostszą, łatwiejszą w naprawach. Z kolei osoby, którym jednak na dynamice zależy, powinny wybrać silnik 2.2 TDCi - bardziej dopracowany.

Przyzwoicie wykonane i przestronne wnętrze Forda Mondeo
Przyzwoicie wykonane i przestronne wnętrze Forda Mondeo© fot. mat. prasowe

Wspólnym problemem obu silników Diesla jest dość niska trwałość koła dwumasowego. Na szczęście nie jest drogie - od 800 do ok. 1400 zł. Zwiastunem problemu z tym elementem są dochodzące spod maski drgania przy niskich obrotach i zmianie biegów.

Polecane są silniki benzynowe, z którymi nie ma poważnych problemów, póki nie zamontujemy instalacji LPG. Nie jest to paliwo dobre dla silników Forda, choć większość dużych problemów wynika z montażu niewłaściwej instalacji. Odporność głowic jest niska, ale przy odpowiednim zasilaniu warto zamontować autogaz do mondeo.

Jedynym niepolecanym silnikiem benzynowym jest 1.8 SCi, który boryka się z dość awaryjnym bezpośrednim wtryskiem. Nie da się tu zamontować instalacji gazowej. Nie ma żadnych przesłanek, które mogłyby wskazywać ten motor na dobry wybór.

Na słowa uznania w jednostkach napędowych zamontowanych w Mondeo Mk 3 zasługuje zastosowany we wszystkich łańcuchowy napęd rozrządu, który pozwala znacznie obniżyć koszty eksploatacji czy serwisu po zakupie. Warto podkreślić, że rozwiązania stosowane w Fordzie Mondeo III generacji są trwałe i dopracowane, choć niekoniecznie dotyczy to silników V6.

[block position="indent-right"]21495[/block]

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)