Audi szykuje nową generację Q3. Mamy pierwsze zdjęcia wnętrza
W 2011 roku do oferty Audi dołączył kompaktowy crossover o nazwie Q3. Po trzech latach samochód przeszedł lifting, a teraz czas na nową generację. Dzięki naszemu czytelnikowi możemy zajrzeć do wnętrza nadchodzącego modelu.
09.04.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:39
Zaczniemy jednak od nadwozia. Auto przypomina – nie jest to zaskoczenie – pomniejszone Q5. Obecna generacja moim zdaniem wygląda trochę jak jajko, głównie przez łagodnie i powoli opadającą linię dachu. Nowy model nieco odchodzi od tego stylu. Pod kamuflażem niewiele widać, ale producentowi nie udało się ukryć ostrzejszych linii i frontu przypominającego ostatnie auta z Ingolstadt.
Porozmawiajmy jednak o wnętrzu. Kokpit obecnej generacji Q3 zdążył się już widocznie zestarzeć, więc to tam będzie działa się największa rewolucja tego modelu. Za zmienioną kierownicę trafi – tradycyjnie już dla Audi – kolorowy wyświetlacz. Drugi ekran pojawi się w górnej części konsoli centralnej, lecz nie będzie już z niej wystawał.
W przeciwieństwie do droższych modeli, w Q3 klimatyzacją ciągle będziemy sterować za pomocą fizycznych pokręteł i przełączników. Pod panelem znalazł się ciąg przycisków odpowiadających m.in. za wybór trybu jazdy czy ustawienia czujników parkowania. Piętro niżej jest półeczka na drobne przedmioty, być może znajdzie się tam też ładowarka bezprzewodowa dla telefonu.
Podczas jazd testowych kokpit jest w dużej części przykryty płachtą, lecz dostaliśmy też niewyraźne zdjęcie odkrywające tajemnicę. Widzimy, że główny wyświetlacz został atrakcyjnie wkomponowany w konsolę centralną, zaś na jej szczycie producent umieścił dwie kratki wentylacyjne.
Co ponadto? Tutaj możemy bazować na plotkach. Nowe Audi Q3 ma korzystać z płyty podłogowej MQB. Pozwoli to na zwiększenie wymiarów auta przy jednoczesnej redukcji masy. Pod maskę mają trafić silniki TSI o pojemności 1,5 i 2 litry, a także 2-litrowy diesel TDI. Premiera auta przepowiadana jest na drugą połowę 2018 roku, a później dołączy wersja hybrydowa i ostrzejszy RS.