Test: Audi Q2 - w myśl starego porzekadła

Audi Q2 to model, który - debiutując w 2016 roku - miał dość ułatwiony start, bo na rynku nie było jeszcze aż tak dużo małych crossoverów premium. Teraz Q2 ma już 5 lat na karku, a w sprzedaży są BMW X2, Lexus UX czy dobrze znane, ale już dużo nowsze Mini Coutryman. Przyszedł więc czas, by w Audi podjęli decyzję: odświeżamy Q2.

Mateusz Żuchowicz

Audi Q2 - test wideo

Zacznijmy jednak od tego, co się zmieniło z zewnątrz. Z przodu zobaczycie przede wszystkim nowy zderzak, a pod reflektorami znajdziecie większe wloty powietrza, które nie są oczywiście wlotami, tylko zabiegiem stylistycznym.

Pojawiły się również nowe lampy, a raczej nowe ich wypełnienie, czyli wzór LED-ów do jazdy dziennej i standardowo reflektory halogenowe. Opcjonalnie dostępny jest nawet system Matrix LED, tak jak w testowanym egzemplarzu. Pewnie nawet o tym nie wiecie i nikt tego nie wie poza osobami, które przeczytały prospekt Audi, że grill Singleframe jest teraz umieszczony nieco niżej, aby samochód wydawał się szerszy.

Również z tyłu jest bardziej wyraziście. Motyw trójkąta został przeniesiony na tylny zderzak, przez co tyłek ma być bardziej pulchny i masywny. Czy to się udało? Moim zdaniem tak. Jeśli chodzi o wnętrze, to jest tutaj dość archaicznie i dodanie paru świecących wzorów na desce rozdzielczej oraz stworzenie 9 pakietów kolorystycznych wnętrza - niestety - tego nie zmieni.

To chyba już ostatni model w całej ofercie Audi, który ma jeszcze wnętrze w starym stylu. Nadal mamy stary system MMI, którym steruje się pokrętłem, a ekran nie jest dotykowy i do tego nieładnie wystaje z deski, co było mocno krytykowane już wcześniej. Muszę przyznać, że w porównaniu do aktualnej konkurencji, to audi wypada biednie.

A jak wygląda cennik? Za podstawową odmianę Q2 z manualną skrzynią biegów zapłacicie 114 600 zł, oczywiście pomijając dodatki. Taka wersja, jaką miałem do testów, to wydatek 141 400 zł, ale spokojnie. Zanim powiecie, "pisz pan umowę i nie patrzę na przebieg", to spieszę z wyjaśnieniami. To jest cena za połączenie silnika 35 TFSI z automatyczną skrzynią S tronic, bez dodatków. Taka konfiguracja jak ta na filmie kosztuje, uwaga, 228 510 zł.

Co więc wpłynęło na to, że Audi postanowiło tak mało zmienić w tym modelu, pomimo tego, że ma on już parę lat na karku? Odpowiedź w filmie.

Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"