AMG podrasuje motocykle Ducati?

Być może kiedyś. Pierwszy krok został już zrobiony - szef Ducati, Gabriele del Torchio, oraz szef AMG, Ola Kallenius, potwierdzili na konferencji prasowej w Los Angeles początek współpracy obu marek. W najbliższych latach będzie ona jednak dotyczyć jedynie działań marketingowych.

AMG & Ducati
AMG & Ducati
Szymon Witkowski

22.11.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:49

Być może kiedyś. Pierwszy krok został już zrobiony - szef Ducati, Gabriele del Torchio, oraz szef AMG, Ola Kallenius, potwierdzili na konferencji prasowej w Los Angeles początek współpracy obu marek. W najbliższych latach będzie ona jednak dotyczyć jedynie działań marketingowych.

W przyszłym sezonie wyścigów motocyklowych MotoGP niemiecki tuner zostanie oficjalnym partnerem zespołu Ducati MotoGP Team. Korzyści dla obu firm będzie jednak znacznie więcej.

Na wszelkich imprezach okolicznościowych organizowanych przez którąkolwiek z marek goście będą mieli możliwość przetestowania samochodów ze stajni AMG bądź przejechania się jednym z motocykli kultowego już Ducati. Docelowy rynek klientów wcale nie jest mały, bo sam AMG ma w tej chwili ponad 13 tys. zarejestrowanych klientów.

Obraz

Współpraca z pewnością przyniesie sporo profitów, ponieważ marki mają do zaoferowania swoim klientom coś więcej niż tylko motocykle bądź samochody. Gabriele del Torchio podkreślił na konferencji, że Ducati i AMG mają wiele wspólnego. Ich produkty cechują wspólne wartości, przede wszystkim pasja, ponadprzeciętne osiągi, przyjemność z jazdy oraz wyjątkowy design.

Ola Kallenius, szef AMG, także nie krył zadowolenia z rozpoczętej współpracy. Jego zdaniem AMG oraz Ducati świetnie się uzupełniają, ponieważ pasja do wyścigów i ekskluzywność to domeny obu marek.

Tak jak wspomniałem na początku postu, w najbliższej przyszłości raczej nie ujrzymy Ducati Diavel AMG, ale na poniższym filmie możemy za to obejrzeć najnowszego Mercedesa CLS 63 AMG (5,5 l, V8, 525 KM, 700 Nm) wraz z najmłodszym dzieckiem Ducati, motocyklem Diavel.

Źródło: Ducati

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)