ABT Audi RS Q3 - mały szatan

Audi RS Q3 po wizycie u ABT-a może już jedynie pomarzyć o jeździe poza utwardzonymi drogami. To co tuner zaproponował w zamian może jednak zadowolić klientów, którzy w trudny teren i tak nie zamierzali się zapuszczać.

ABT Audi RS Q3 - mały szatan
Piotr Wereszczyński

27.02.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:38

Odkąd Audi RS Q3 weszło do sprzedaży nawet nie przeszło mi przez myśl, że 310 KM wyciśnięte z doładowanego silnika R5 to za mało dla tego samochodu. Na szczęście inżynierowie firmy ABT nie rozumieją moich problemów i bez kompleksów wyciskają z 2,5-litrowej jednostki kolejne konie mechaniczne i niutonometry.

Obraz

ABT, który w swojej ofercie ma już pakiety tuningowe m. in. do Audi TT-RS nie miał problemów z wystrojeniem motoru RS Q3. Moduł sterujący pracą silnika otrzymał nowe oprogramowanie i wszystko wskazuje na to, że to jedyne zmiany jakie zaszły w tej części pojazdu. W ten sposób szybko i tanio udało się podnieść moc z 310 KM do aż 410 KM a moment obrotowy z seryjnych 420 Nm do 530 Nm.

Tuner nie podaje osiągów auta jednak patrząc na przyrosty mocy oraz momentu i porównując je z katalogowym przyspieszeniem od 0 do 100 km/h można się spodziewać, że pierwsza setka pojawi się na liczniku po nieco ponad 5 sekundach (serynie 5,5 sekundy). W przypadku tego auta jednak szczególnie imponująca może okazać się elastyczność bowiem jak można się spodziewać przy wymianie chipa zmieniły się nie tylko maksymalna wartość mocy i momentu ale również ich przebiegi.

Obraz

Ze strony wizualnej w oczy od razu rzucają się m. in. zmienione zderzaki i nowe felgi a w celu ich ochrony przed krawężnikami i progami zwalniającymi ABT zainstalował regulowane zawieszenie. Auto, tak jak wszystkie prezentowane ostatnio samochody będzie można zobaczyć dopiero w przyszłym tygodniu w Genewie.

ABT Audi RS Q3 - galeria zdjęć:

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/9]
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)