30 punktów w 30 sekund. 20‑latek zaszalał w terenie zabudowanym

Kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin na prawo jazdy.
Kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin na prawo jazdy.
Źródło zdjęć: © fot. lubuska policja
Aleksander Ruciński

16.12.2020 10:50, aktual.: 16.03.2023 15:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci z zielonogórskiej grupy Speed zatrzymali 20-letniego kierowcę alfy romeo, który - przejeżdżając przez miejscowość Płoty - złamał kilka przepisów ruchu drogowego. Skala wykroczeń była na tyle duża, że mężczyzna uzbierał łącznie 30 punktów karnych.

Rankiem 15 grudnia 2020 roku policjanci z Zielonej Góry patrolowali okoliczne miejscowości w nieoznakowanym radiowozie. Zauważyli alfę romeo, której kierowca wyraźnie się gdzieś spieszył. W terenie zabudowanym rozpędził się do 121 km/h. Jakby tego było mało, kilkukrotnie wyprzedzał też w niedozwolonych miejscach - na przejściach dla pieszych i podwójnej linii ciągłej.

Policjanci zatrzymali szybkiego kierowcę. Okazał się nim 20-latek z powiatu zielonogórskiego. Mężczyzna wyraził skruchę i przyznał, że zachował się nieodpowiedzialnie. Biorąc jednak pod uwagę skalę przewinienia, nie mogło skończyć się na pouczeniu.

Zgodnie z taryfikatorem, kierowca alfy romeo zebrał łącznie 30 punktów karnych. Policjanci byli więc zmuszeni zatrzymać prawo jazdy. Co warte odnotowania, 20-latek nie odzyska uprawnień po upływie 3 miesięcy, lecz dopiero wtedy, gdy ponownie zda egzamin. Przekroczył bowiem dopuszczalny, 24-punktowy limit.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także