25 lat kultowego japońskiego sedana. Lexus może być dumny

25 lat kultowego japońskiego sedana. Lexus może być dumny

Lexus IS
Lexus IS
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Marcin Łobodziński
21.10.2023 12:48

Podczas salonu samochodowego w Genewie w 1998 roku zaprezentowano po raz pierwszy Lexusa IS. Model który zaskoczył wszystkich, bo marka kojarząca się do tego czasu wyłącznie z luksusowymi limuzynami pokazała "kompaktowego" sedana klasy średniej. Nie wróżono mu sukcesu, a sprzedało się ponad milion aut.

Wiem, jak to wygląda, ale rozmyślnie użyłem stwierdzenia "kompaktowy sedan klasy średniej". Każdy kto miał styczność z tym modelem wie, że Lexus IS pierwszej generacji był samochodem małym. Nadwozie było skromne w otoczeniu konkurentów, bagażnik niewielki, a kombi równie dobrze można byłoby nazwać hatchbackiem. W tym okresie Skoda Octavia była większa.

Choć Lexus IS był samochodem raczej niszowym i mniej popularnym ze względu na brak diesli, to szybko odnalazł się w gronie aut premium klasy średniej. Nie tylko takich jak Audi A4, BMW Serii 3 czy Mercedes Klasy C, ale też takich modeli, które wyróżniały właściciela, jak np. Saab 9-3 czy Jaguar X-Type. Dzięki tylnemu napędowi i sportowemu charakterowi był dla wielu japońską alternatywą dla BMW.

Pod maską pierwszego IS-a można było znaleźć iście japońskie silniki benzynowe ze znakomitym i do dziś poszukiwanym kultowym 3-litrowym 6-cylindrowcem 2JZ-GE. Dziś auta wyposażone w ten silnik już mocno drożeją. Ładnie utrzymane egzemplarze wycenia się na 40-50 tys. zł, a mówimy o aucie 20-letnim!

W 2006 roku zadebiutował Lexus IS drugiej generacji. Samochód był większy, miał mocniejsze silniki i jako pierwszy (i ostatni) dostał diesla od Toyoty. To był ukłon w kierunku europejskich klientów, którzy tego oczekiwali. W tym okresie diesle były podstawą przy zakupie auta klasy średniej. Ten silnik oferowano jednak wyłącznie na Starym Kontynencie.

Był to też model, który stawił czoła europejskim mocnym sedanom pokroju Audi RS 4, BMW M3 czy Mercedes C AMG. Pod maską modelu IS-F zamontowano jednostkę V8 o pojemności 5,0 l i mocy 423 KM. Dziś to rarytas na rynku wtórnym.

2013 rok przyniósł kolejną zmianę generacji i jednocześnie największą rewolucję w historii tego modelu. Choć oferowano wciąż silniki benzynowe, w tym mocną odmianę 5.0 V8, to zamiast diesla, japońska marka zaoferowała klientom w Europie hybrydę.

W 2021 roku zakończono produkcję modelu, który został wyparty z rynku przez SUV-y marki Lexus. Łącznie sprzedano ponad milion aut. Do dziś cieszą się opinią niezawodnych i są pożądane na rynku wtórnym. Lexus może być dumny z modelu IS, który szybko podbił serca klientów i stał się jedną ze współczesnych ikon japońskiej motoryzacji.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)