(2013) Ford Mondeo/Fusion - oficjalny debiut [NAIAS 2012 - aktualizacja]
Ford pokazał zdjęcia i powiedział kilka słów na temat nowego Mondeo. Już na pierwszy rzut oka widać stylistyczne nawiązanie do Astona Martina. Odważne zagranie, ale czy się opłaci?
15.01.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:02
Ford pokazał zdjęcia i powiedział kilka słów na temat nowego Mondeo. Już na pierwszy rzut oka widać stylistyczne nawiązanie do Astona Martina. Odważne zagranie, ale czy się opłaci?
Ford swoim nowym autem ma nadzieję nawiązać ostrą rywalizację z najpoważniejszymi konkurentami, czyli Toyotą Camry i Hondą Accord. Są to oczywiście zapowiedzi dotyczące rynku północno-amerykańskiego, choć Mondeo w tym wydaniu może poważnie powalczyć także na Starym Kontynencie.
Ze względu na premierę w USA na razie nie wspomniano ani słowem o silnikach Diesla, mających znaleźć się pod maską. Wiadomo za to, jak wygląda sytuacja z motorami benzynowymi. Wspomniano o dwóch jednostkach: mniejszy, 1,6-litrowy silnik Ecoboost będzie traktowany w USA jako wariant ekonomiczny. Tym bardziej, że standardowo montowany będzie do niego system start/stop. Znacznie mocniejsza i ciekawsza opcja to silnik o pojemności 2,0 l, który odda do dyspozycji kierowcy aż 240 KM.
Nowe Mondeo/Fusion będzie również występowało w wersji hybrydowej. Prędkość maksymalna auta, przy wykorzystaniu z napędu elektrycznego, wyniesie 62 mph (100 km/h). W mieście hybryda przejedzie 47 mil na galonie paliwa (spalanie ok. 5 l/100 km), a przynajmniej tak twierdzi Ford. Mondeo/Fusion będzie także występowało jako wtyczkowóz, jednak zapewne jedynie za Atlantykiem.
Najważniejszy w nowej generacji auta jest jednak jego wygląd. Wyraźnie projektanci Forda ukradli grill Astonowi Martinowi i dopasowali go do sedana klasy średniej. Znacznie mniej zmieni się z tyłu, gdzie trudno na pierwszy rzut oka zauważyć większe różnice.
Ale po co modyfikować światła nawiązujące do Maserati GranTurismo? Ford upchnął w swoim projekcie smaczki stylistyczne, które z pewnością docenią fani motoryzacji nie mogący pozwolić sobie na kupno superauta. Trochę Astona Martina i Maserati w rodzinnym sedanie za rozsądną cenę? Czemu nie?
Tak o projekcie samochodu mówi główny designer, Chris Hamilton:
Naszym celem było dostarczenie klientowi świeżego stylistycznego doświadczenia. Chcieliśmy dodać trochę emocji do racjonalnego wyboru, jakim są sedany tej klasy.
Oprócz tego, jak wspomina John Jraiche, będzie to auto dedykowane kierowcy. Przyjemność z jazdy została postawiona na jednym z czołowych miejsc przy konstrukcji zawieszenia. Z przodu znajdą się kolumny MacPhersona, z tyłu nowoczesne rozwiązanie wielowahaczowe. Przedstawiciele Forda mówią otwarcie, że nie boją się porównań z konstrukcjami sygnowanymi logo Audi czy BMW. Nazwa Fusion obowiązywać będzie w Ameryce Północnej.
[aktualizacja 10 stycznia]
Mimo że Fusion i Mondeo to te same auta, wygląda na to, że europejska wersja będzie trochę inna. Zmiany będą jednak kosmetyczne. Z tylnego zderzaka zniknął pasek nielakierowany na kolor nadwozia. Inaczej będą wyglądały też kierunkowskazy. W palecie silnikowej oprócz w/w jednostek benzynowych znajdą się turbodoładowane diesle o pojemnościach 1,6, 2,0 i 2,2 l. Planowana jest także odmiana w nadwoziu kombi.
Nadal nie powiedziano, czy hybrydowe i elektryczne Mondeo będzie można kupić na Starym Kontynencie. Wiadomo jedynie, że auto pojawi się w europejskich salonach w pierwszym kwartale 2013 roku. Kilka zdjęć tej wersji znajdziecie w galerii poniżej.
[aktualizacja 15 stycznia]
Zachęcam do obejrzenia kilku promocyjnych wideo na temat nowego Forda. O przeznaczonej na rynek amerykański odmianie Fusion opowiadają główny designer auta - Chris Hamilton, projektant wnętrza - Gary Braddock, CMO (Chief Marketing Officer) marki - Jim Farley oraz wiceprezes Forda - Derrick Kuzak. Uruchomiono też stronę internetową poświęconą temu modelowi.
Źródło: WCF