Sat Assist - 2 w 1: satelitarny system ratownictwa i przeciwdziałania kradzieży
Nowinki techniczne mają swoje dobre i złe strony. Tyczy się to zarówno tradycyjnych gadżetów, jak i wszechobecnej w samochodach elektroniki Dobre: zazwyczaj mają ułatwiać nam życie, polepszają bezpieczeństwo i wygodę podróżowania, umilają czas. Złe: są drogie, elektronika często się psuje, spore koszty naprawy w ASO.
Kupując pojazd warto jednak się zastanowić, czy te kilka tysięcy złotych nie sprawi kiedyś, że nasze życie zostanie ocalone. Tak może być w przypadku Sat Assist opracowanego przez Volkswagena. Jest to system, który pomoże nam w razie wystąpienia wypadku.
Nowinki techniczne mają swoje dobre i złe strony. Tyczy się to zarówno tradycyjnych gadżetów, jak i wszechobecnej w samochodach elektroniki Dobre: zazwyczaj mają ułatwiać nam życie, polepszają bezpieczeństwo i wygodę podróżowania, umilają czas. Złe: są drogie, elektronika często się psuje, spore koszty naprawy w ASO.
Kupując pojazd warto jednak się zastanowić, czy te kilka tysięcy złotych nie sprawi kiedyś, że nasze życie zostanie ocalone. Tak może być w przypadku Sat Assist opracowanego przez Volkswagena. Jest to system, który pomoże nam w razie wystąpienia wypadku.
Sat Assist uruchamia się wówczas, gdy pojazd weźmie udział w wypadku. Ma on za zadanie automatycznie informować służby ratownicze o zaistniałej na drodze sytuacji. Dzięki temu kierowca i pasażerowie będą się nie tylko czuli bezpieczniej, ale w wielu przypadkach doraźna pomoc dotrze do nich dużo szybciej.
Inną pozytywną funkcją, którą Sat Assist wykonuje, jest tworzenie zaawansowanego układu antykradzieżowego. Gdy wyjmiemy kluczyk ze stacyjki system zostaje uzbrojony i wówczas wykrywa wszystkie nietypowe zachowania samochodu, jak chociażby holowanie. Gdy auto zacznie się przemieszczać, system zareaguje.
Wszystko to dzięki bardzo precyzyjnemu nadajnikowi GPS. Sat Assist może być montowany w każdym nowym Volkswagenie, jako wyposażenie dodatkowe. Dla przykładu Sat Assist w VW Passacie będzie kosztował nowego nabywcę jedynie 1220zł.
System automatycznego informowania o wypadkach, a zarazem zaawansowany alarm antykradzieżowy za 1220zł? Czego chcieć więcej?!
Źródło: MotoTarget