Znalazłem najfajniejszy samochód świata. Pochodzi z 1939 roku i ma przezroczyste nadwozie

Na pewno kojarzycie drzwi w McLarenie Sennie – mają małe okienko na dole, żeby inni mogli oglądać nogi kierowcy. Jak jednak wyglądałby samochód, w którym całe nadwozie byłoby przezroczyste? Na to pytanie odpowiedział General Motors prezentując tego pontiaca.

Samochód powstał w 1939 roku jako koncept mając promować szkło akrylowe, potoczne znane jako "pleksi". Choć logika podpowiada, że można nim zastąpić szyby w aucie, Amerykanie poszli o krok dalej i wykonali z tego materiału całe nadwozie Pontiaca Deluxe Six.Samochód powstał w 1939 roku jako koncept mając promować szkło akrylowe, potoczne znane jako "pleksi". Choć logika podpowiada, że można nim zastąpić szyby w aucie, Amerykanie poszli o krok dalej i wykonali z tego materiału całe nadwozie Pontiaca Deluxe Six.
Źródło zdjęć: © Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Michał Zieliński
Nad przedsięwzięciem czuwała firma Rohm & Haas, która jako pierwsza wprowadziła pleksiglas na rynek. Wyjątkowy samochód miał uświetnić wystawę światową w Nowym Jorku. Przygotowanie go kosztowało 25 tys. dolarów, co jak na tamte czasy było kolosalną sumą. Przeliczając na dzisiejsze pieniądze, projekt pochłonął ponad 440 tys. dolarów (ok. 1,5 mln zł).
Nad przedsięwzięciem czuwała firma Rohm & Haas, która jako pierwsza wprowadziła pleksiglas na rynek. Wyjątkowy samochód miał uświetnić wystawę światową w Nowym Jorku. Przygotowanie go kosztowało 25 tys. dolarów, co jak na tamte czasy było kolosalną sumą. Przeliczając na dzisiejsze pieniądze, projekt pochłonął ponad 440 tys. dolarów (ok. 1,5 mln zł). © Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Na przezroczystego pontiaca trafiłem przeglądając czeluści internetu. Jak się okazuje, samochód krążył po Stanach Zjednoczonych, aż w końcu trafił do kolekcjonera Leo Gepharta, który to rok później – w 1980 roku – sprzedał go pewnej rodzinie.
Na przezroczystego pontiaca trafiłem przeglądając czeluści internetu. Jak się okazuje, samochód krążył po Stanach Zjednoczonych, aż w końcu trafił do kolekcjonera Leo Gepharta, który to rok później – w 1980 roku – sprzedał go pewnej rodzinie. © Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
W 2011 roku auto ponownie trafiło na sprzedaż, a nowy właściciel zapłacił za niego 308 tys. dolarów (trochę ponad 1 mln zł). General Motors miał też drugiego pontiaca z pleksi, bazujący na Torpedo Eight, lecz ten egzemplarz nie przetrwał.
W 2011 roku auto ponownie trafiło na sprzedaż, a nowy właściciel zapłacił za niego 308 tys. dolarów (trochę ponad 1 mln zł). General Motors miał też drugiego pontiaca z pleksi, bazujący na Torpedo Eight, lecz ten egzemplarz nie przetrwał. © Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Wracając do Deluxe Six, samochód jest w pełni jeżdżący. Napędza go 3,6-litrowy, 6-cylindrowy silnik o mocy 86 KM. Do 2011 roku przejechał zaledwie 138 km. General Motors nadał mu nazwę "Ghost Car" (samochód duch), która świetnie pasuje do samochodu.
Wracając do Deluxe Six, samochód jest w pełni jeżdżący. Napędza go 3,6-litrowy, 6-cylindrowy silnik o mocy 86 KM. Do 2011 roku przejechał zaledwie 138 km. General Motors nadał mu nazwę "Ghost Car" (samochód duch), która świetnie pasuje do samochodu. © Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Obraz
Obraz
© Fot. RM Sotheby's/Aaron Summerfield
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło
Tesla Cybertruck traci najtańszą wersję. Szybko poszło
Straż pożarna ma nowe auta. To Fordy Capri z niespodzianką pod maską
Straż pożarna ma nowe auta. To Fordy Capri z niespodzianką pod maską
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Test: Toyota Hilux GR Sport II – dokładnie taka jak trzeba
Test: Toyota Hilux GR Sport II – dokładnie taka jak trzeba
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje