Znak B‑43 to nie jest zwykłe ograniczenie prędkości. Działa inaczej
Wygląda jak zwykłe ograniczenie prędkości, ale jest na białej kwadratowej tablicy. Działa zupełnie inaczej i tylko w jeden sposób można je odwołać. Mijając znak B-43, warto go po prostu zapamiętać na dłużej.
04.10.2021 | aktual.: 12.09.2024 10:46
Znak B-43 o nazwie "strefa ograniczonej prędkości" stosuje się na obszarze zabudowanym w miejscach, gdzie występuje dużo skrzyżowań i ruch pieszych jest większy niż w podobnych miejscach. Zgodnie z przepisami ogólnymi skrzyżowania odwołują ograniczenia prędkości, zatem aby utrzymać określone ograniczenie na dłuższym odcinku drogi, trzeba by wielokrotnie powtarzać znak B-33 "ograniczenie prędkości". Byłoby to kłopotliwe dla zarządcy drogi, kosztowne i mogłoby powodować utrudnienia oraz mniejszą czytelność innych znaków.
Ważne określenie "strefa"
Mijając znak B-43, nie tylko wjeżdżamy na odcinek drogi z ograniczeniem prędkości, ale i w strefę. W praktyce oznacza to, że np. zmieniając kierunek jazdy na skrzyżowaniu i jadąc w inną stronę, nadal w tej strefie jesteśmy. Nie można więc zakładać, że jadąc inną drogą, nie obowiązuje nas tamto ograniczenie.
Tylko jedno odwołanie
Tak jak napisałem wyżej, znak B-43 stawia się w obszarze zabudowanym, czyli już co do zasady w obszarze z ograniczeniem prędkości. Znak ten stawiany jest celem jej zmniejszenia, najczęściej do 30 km/h, rzadziej 40 lub 20 km/h.
Odwołanie ograniczenia wynikającego z B-43 następuje wyłącznie przez znak B-44, czyli "koniec strefy ograniczonej prędkości". Trzeba jednak przy tym pamiętać, że mijając B-44 można co prawda zwiększyć prędkość, ale tylko do prędkości dla danego obszaru. Z reguły jest to nadal obszar zabudowany, więc obowiązuje 50 km/h.
Ponad 60 km/h i mandat 1500 zł!
Od 1 grudnia, jeśli prezydent podpisze zmiany w ustawie prawo o ruchu drogowym i kodeksie wykroczeń, każdy kierowca będzie musiał mieć się na baczności w takich strefach. Kiedy ograniczenie prędkości zostanie zmniejszone znakiem B-43 do 30 km/h, to już jazda z prędkością 61 km/h może grozić grzywną w wysokości minimum 1500 zł.