Złodziej odjedzie twoim autem. Nawet się nie spostrzeżesz

Gdziekolwiek jedziemy, musimy pamiętać o bezpieczeństwie. Złodzieje nie próżnują. Oto przestrogi, które powinny nas mobilizować do wyostrzenia zmysłów.

Butelka w nadkolu potrafi narobić sporo hałasu, gdy ruszymy
Butelka w nadkolu potrafi narobić sporo hałasu, gdy ruszymy
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński

24.04.2024 | aktual.: 30.09.2024 10:43

Gdy my chcemy odpocząć i planujemy np. wyjazd na majówkę, złodzieje mają świetną okazję, by działać. W urlopowym nastroju często nie jesteśmy tak czujni, jak na co dzień, przez co i nasze pojazdy nie są tak bezpieczne.

Co ważne, złodzieje nie ograniczają się tylko do samochodów – na cel biorą również pozostawione wewnątrz torebki, portfele czy telefony. Wystarczy, że odwrócą naszą uwagę. Ich metody kradzieży są różnorodne. Jakie są najczęściej stosowane triki złodziei?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Metoda na walizkę

Wśród znanych metod wyróżnia się ta stosowana podczas kradzieży nowoczesnych aut z systemem bezkluczykowym. Tutaj złodzieje działają zwykle w duecie. Korzystając z faktu, że kluczyki do zaparkowanego przed domem samochodu często leżą w pobliżu drzwi, jeden z nikczemników podchodzi do nich z urządzeniem przypominającym małą walizkę, które "odbiera" sygnał z kluczyka. Może to być również przed oknem restauracji, w której aktualnie przebywamy, albo w centrum handlowym, gdzie złodziej stanie za nami ze wspomnianym urządzeniem.

Jego kompan czeka przy samochodzie z odbiornikiem, który przekazuje sygnał do auta, a to "myśli", że to właściciel z kluczykiem chce wsiąść i otwiera się. Dzięki metodzie na walizkę można nie tylko otwierać, ale i uruchamiać samochód. Po całej akcji złodzieje odjeżdżają nim, najczęściej w czasie krótszym niż minuta. Najczęściej właściciel w ogóle tego nie zauważa.

Aby ochronić się przed takim zagrożeniem, warto używać specjalnych etui blokujących sygnał lub trzymać klucze z dala od drzwi, a nawet owijać je w folię aluminiową. Ten sposób przetestowaliśmy osobiście i polecamy. Zawsze uważajmy też na osoby, które nadmiernie zbliżają się do nas, niosąc walizkę czy torbę.

Metoda na gwóźdź

Inna metoda polega na tym, że złodzieje podkładają pod koło ostry przedmiot mający przebić oponę przy ruszaniu. Wówczas, skupieni na problemie, możemy nie zauważyć, jak nas okradają. Gdy my wyjdziemy sprawdzić, co się stało, zniknąć mogą dokumenty, pieniądze i inne cenne rzeczy, które zostawiliśmy w aucie. Podobnie działają złodzieje korzystający z metody na pomoc przy wymianie koła – jeden oferuje swoją pomoc, odwracając naszą uwagę, podczas gdy kompan "opróżnia" samochód.

Metoda na butelkę

Próby kradzieży samochodu "na butelkę", gdy złodziej umieszcza szumiący przedmiot w nadkolu, są również częste. Może to być plastikowa butelka, folia czy inne głośne przedmioty. Dziwne dźwięki skłaniają nas do sprawdzenia, co się stało. Niestety, często zostawiamy auto na chodzie, a to idealna okazja dla złodzieja. Może ukraść wszystkie rzeczy, które mamy w środku, a nawet usiąść za kierownicą i odjechać.

Metoda na kartkę

Metoda na kartkę papieru za wycieraczką również może być skuteczna. Najczęściej złodziej wybiera odpowiednio zaparkowane auta, czyli takie, w których po powrocie np. z zakupów, nie zauważymy wszystkich szyb od razu. Umieszcza wtedy na szybie naszego samochodu kartkę. Jeśli będziemy wyjeżdżać tyłem, to kartka najpewniej pojawi się na tylnej szybie. Gdy ją zauważamy, wyjdziemy z samochodu, by sprawdzić, co to jest, jednocześnie zostawiając odpalony samochód ze wszystkimi rzeczami wewnątrz. Stracić możemy więc wiele, podobnie jak w przypadku metody na butelkę.

Złośliwość? Nie, to złodziej próbuje wywabić was z auta
Złośliwość? Nie, to złodziej próbuje wywabić was z auta© fot. Filip Buliński

Metoda na dziecięcy wózek

W tym przypadku złodzieje wykorzystują przede wszystkim naszą empatię. Liczą, że gdy zobaczymy dziecięcy wózek na drodze, będziemy chcieli udzielić pomocy. Tymczasem oszuści skorzystają z okazji i nas okradną.

To oczywiście nie wszystkie metody, jakie stosują złodzieje samochodów. Jest ich o wiele więcej, my wymieniliśmy jedynie jedne z najpopularniejszych. Warto mieć je w pamięci, by nie dać się oszukać. Apelujemy też, by zwracać uwagę na wszystkie podejrzane osoby, które kręcą się wokół nas, jak i wokół naszych aut.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)