Wziął auto na jazdę próbną i już nie wrócił. Grozi mu do 5 lat więzienia

Jazda próbna to nieodłączny element większości transakcji dotyczących zakupu samochodu. Zdarza się, że sprzedający oddaje kluczyki w ręce potencjalnego klienta, by ten samodzielnie przejechał się autem. To błąd, o czym przekonał się 42-latek ze Starachowic.

28-latek trafił do policyjnego aresztu (zdjęcie poglądowe).28-latek trafił do policyjnego aresztu (zdjęcie poglądowe).
Źródło zdjęć: © fot. policja.pl
Aleksander Ruciński
1

Mężczyzna chciał sprzedać volkswagena o wartości około 180 tys. zł. Zgłosił się do niego 28-latek, który udawał zainteresowanego zakupem. Po wstępnych oględzinach poprosił o jazdę próbną, z której już nie wrócił. Zaniepokojony właściciel zgłosił sprawę na policję.

Funkcjonariusze szybko przystąpili do działania, badając sprawę pod kątem ewidentnej kradzieży. Sprawcę udało się zatrzymać już po kilkunastu godzinach. Ukrył on auto w jednym z garaży podziemnych w Kielcach. Pojazd został zabezpieczony przez policję. Wróci do prawowitego właściciela.

Złodziej, który udawał klienta, usłyszał natomiast zarzut kradzieży i trafił do policyjnego aresztu, gdzie poczeka na rozprawę. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zdarzenie to powinno być przestrogą dla wszystkich tych, którzy sprzedając swoje auto, pozwalają klientowi na samodzielną jazdę próbną.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mercedes jednak zostanie przy silnikach spalinowych. Kto mógł się tego spodziewać?
Mercedes jednak zostanie przy silnikach spalinowych. Kto mógł się tego spodziewać?
Test: Toyota Land Cruiser 70 2.8 D-4D - pierwotny samochód terenowy z nowoczesnym silnikiem
Test: Toyota Land Cruiser 70 2.8 D-4D - pierwotny samochód terenowy z nowoczesnym silnikiem
20 tys. pracowników do zwolnienia. Problemy motoryzacyjnego giganta
20 tys. pracowników do zwolnienia. Problemy motoryzacyjnego giganta
Nowa ekspresówka nad morze. Teraz to można jechać
Nowa ekspresówka nad morze. Teraz to można jechać
Nietypowy radiowóz w Australii. Nazwali go "Sierżantem Jimem"
Nietypowy radiowóz w Australii. Nazwali go "Sierżantem Jimem"
Motoryzacyjny gigant ogłosił upadłość. Ale to nie koniec kultowej firmy
Motoryzacyjny gigant ogłosił upadłość. Ale to nie koniec kultowej firmy
BMW zalegają od dwóch lat. Rabaty są sześciocyfrowe
BMW zalegają od dwóch lat. Rabaty są sześciocyfrowe
Ponad 8 mln złotych. Kradli jeden model, nie chodziło tylko o części
Ponad 8 mln złotych. Kradli jeden model, nie chodziło tylko o części
Pierwsza jazda: Ford Ranger PHEV - przeciera szlaki dosłownie i w przenośni
Pierwsza jazda: Ford Ranger PHEV - przeciera szlaki dosłownie i w przenośni
"Powinni tego zabronić!" Kubica wypalił o wygranym wyścigu
"Powinni tego zabronić!" Kubica wypalił o wygranym wyścigu
Polska premiera MGS5 EV – z ochotą na duży kawałek tortu
Polska premiera MGS5 EV – z ochotą na duży kawałek tortu
Jest nowa droga nad morze. Ekspresówka omija wąskie gardło
Jest nowa droga nad morze. Ekspresówka omija wąskie gardło