Wrzucają luz, żeby zaoszczędzić. Kierowcy popełniają tak błąd
Niektórzy kierowcy wciąż twierdzą, że jazda na biegu jałowym ma istotny wpływ na zużycie paliwa. Taka przekonanie wydaje się wynikać z nawyków i doświadczeń nabytych podczas prowadzenia starszych modeli samochodów. W dzisiejszych czasach jednak takie zachowanie nie ma większego sensu i jest wręcz odradzane.
11.05.2024 09:29
Podczas kursu na prawo jazdy instruktorzy często zwracają uwagę na to, aby unikać jazdy na biegu jałowym. Mimo to, wśród niektórych kierowców wciąż utrzymuje się przekonanie, że toczenie się na luzie pozwala na zmniejszenie spalania. To przekonanie nie jest całkowicie bezpodstawne - w czasach, gdy pod maską samochodów dominowały jednostki napędowe wyposażone w gaźniki, a nie elektroniczny wtrysk paliwa, wrzucanie na luz miało swoje uzasadnienie. Dzisiaj jednak, taka praktyka jest już nieaktualna.
Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault, podkreśla, że znacznie lepszym rozwiązaniem jest hamowanie silnikiem. Ta technika polega na pozostawieniu samochodu "na biegu" i zwolnieniu pedału gazu. W efekcie obroty silnika spadają, a paliwo nie jest dostarczane do cylindra. W takim scenariuszu zużycie paliwa może zostać zmniejszone nawet o 1-2 l/100 km, w zależności od wielkości pojazdu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chęć wrzucenia na luz może być szczególnie silna podczas zjeżdżania ze wzniesienia, ale tutaj również pojawiają się minusy. Długotrwałe korzystanie z hamulców, na przykład w górach, może doprowadzić do ich przegrzania, co z kolei obniży ich wydajność.
Przedstawiciele Szkoły Bezpiecznej Jazdy zwracają również uwagę na to, że jazda na luzie i jazda na biegu z wciśniętym sprzęgłem to w praktyce to samo. W obu przypadkach dochodzi do zwiększenia, choć symbolicznego, zużycia układu wysprzęglającego. Co więcej, podczas toczenia się na biegu jałowym, kierowca nie jest w stanie tak szybko zareagować na niespodziewane sytuacje na drodze.