WP Pomaga: alternatywa dla Peugeota 5008 za 100 tys. zł. Proponujemy "japończyka"
Nasz czytelnik rozpoczął poszukiwania samochodu klasy SUV od Renault Kadjara, ale szybko zainteresował się większym Peugeotem 5008. Zapytał nas o opinię i jakąś ciekawą alternatywę dla tych aut. Najlepiej z Francji, ale my zaproponowaliśmy mu "japończyka".
15.12.2017 | aktual.: 30.03.2023 11:12
Czego szukamy?
W tym artykule z cyklu WP Pomaga szukamy dla pana Michała alternatywy dla Peugeota 5008. Dlaczego akurat ten model?
– Moim celem jest zakup możliwie dużego SUV-a za nie więcej niż 100 tys. zł. Oglądałem i jeździłem już Renault Kadjarem i podoba mi się. Nie jest bardzo duży, ale ma minimum przestrzeni jakiej potrzebuję. Citroën nie ma alternatywy, a myślałem, że Peugeoty są droższe. Gdy zajrzałem w cennik, to okazało się, że można w tej kwocie kupić modele 3008 i 5008. I szczerze mówiąc przy tak niedużej różnicy celowałbym w 5008. Nawet kosztem wyposażenia, na którym mi tak bardzo nie zależy. Nawet lubię takie prostsze, gorzej wyposażone, uczciwe samochody – opowiada pan Michał.
Nasz czytelnik szuka nowego, dużego i przestronnego SUV-a, ale budżet jest dość ograniczony. Wcześniej jeździł Renault Laguną III, w swoim "parku" ma też Citroëna, więc francuskie auta nie są mu obce – lubi motoryzację znad Loary.
Nie zależy mu na wyposażeniu tak jak na przestrzeni, ponieważ, jak nam zdradził, zaskakująco często ma komplet pasażerów na pokładzie. Zwłaszcza wnuków, z którymi urządza sobie wycieczki.
– O co proszę? O takie porównanie, jak przygotowaliście dla pani Kasi, pani Małgorzaty czy pana Artura, ale bez tak obszernego opisu samochodów, bo i tak każdym z nich chciałbym się wcześniej przejechać i dokładnie obejrzeć. Myślę też, że cenniki mogą się niebawem zmienić, ale nie zaszkodzi porównanie na aktualnych. Różnica 3-5 tys. zł nie będzie problemem. Myślę, że to i tak jest do utargowania w salonie. Chodzi mi bardziej o propozycje wersji silnikowych i jakieś główne spostrzeżenia odnośnie tych aut. Przyznaję, że punktem wyjścia jest dla mnie wspomniany Peugeot 5008, tak jak był nim Fiat Tipo dla pana Artura – przypomina nam jeden z poprzednich artykułów.
Oto wypracowany wspólnie z czytelnikiem zakres poszukiwań:
- punktem wyjścia jest Peugeot 5008, a jako modele alternatywne Renault Kadjar i niespodzianka w postaci Nissana X-Traila,
- rocznik: samochód nowy,
- cena: do 100 tys. zł,
- przebieg roczny: do 20 000 km,
- silnik: benzynowy,
- skrzynia biegów: manualna,
- oczekiwania względem dynamiki: przeciętne,
- obowiązkowe wyposażenie: elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu, elektrycznie sterowane lusterka z podgrzewaniem, klimatyzacja, audio,
- preferowane wyposażenie: tempomat, czujniki parkowania lub kamera cofania, podgrzewane siedzenia.
Kilka słów o samochodach
Jak na ironię, jedynym autem, którym nie mieliśmy okazji jeździć jest nasz główny bohater – Peugeot 5008 – więc tu żadnych subiektywnych uwag panu Michałowi nie podsuniemy, o czym zresztą został wcześniej poinformowany. Przypominamy natomiast, że jest to model, który tak jak 3008 zastąpił minivana. Został zaprojektowany jako SUV, ale w koncepcji auta rodzinnego.
Dlatego ma niezależne fotele w dwóch rzędach, wszystkie regulowane. Wielką zaletą jest to, że z tyłu można skorzystać z trzech zaczepów ISOFIX. Standardowo bagażnik ma pojemność do 780 l, a duże schowki poukrywano pod podłogą.
Ten w konsoli środkowej z przodu ma ponad 8 l pojemności, a pod nogami pasażerów z tyłu są dwa po 10,6 l. Pod względem funkcjonalności i wszechstronności Peugeot 5008 nie ma sobie równych w swojej klasie.
Zupełnie innym autem jest kompaktowy Renault Kadjar. Krótszy o 19 cm od Peugeota 5008 nie oferuje ani takiej przestrzeni, ani też tak dużej funkcjonalności. Ma tylko 472-litrowy bagażnik, a w kabinie wygodnie pojadą cztery dorosłe osoby lub z tyłu trójka dzieci, ale nie w trzech fotelikach. Jak pan Michał sam stwierdził, jest to model, który mniej więcej określa jego minimum potrzeb.
Największą bodaj wadą Kadjara jest jakość wykonania kabiny, a konkretnie skrzypienie plastików. Pod wieloma względami jest bardzo podobny do Nissana Qashqaia. Prowadzi się pewnie i bez emocji, ale jest to samochód wygodny.
Przewagą Renault Kadjara nad Peugeotem 5008 jest większy wybór wersji silnikowych i wyposażenia w tej samej cenie lub po prostu niższa cena zakupu.
Godnym konkurentem Peugeota 5008 jest Nissan X-Trail. Trudno było wybrać trzecie francuskie auto do zestawienia, skoro pan Michał wykluczył Peugeota 3008. Dlatego szukałem "mieszańca". Jako, że Opel Grandland X jest samochodem o podobnych gabarytach co Kadjar i 3008, wybrałem X-Traila z aliansu Renault-Nissan.
Wspólne z Kadjarem niektóre elementy konstrukcyjne i układ napędowy nie czynią z niego bliźniaka, najwyżej dalszego krewniaka. Natomiast wizualnie wydaje się ogromny, ale i w praktyce jest nieco większy od Peugeota 5008.
Nadwozie jest dłuższe o 5 cm, ale rozstaw osi znacznie krótszy, bo o 13,5 cm. Dlatego przestrzeń w kabinie nie została wykorzystana tak efektywnie jak we francuskim aucie, ale miejsca jest dużo i piątka pasażerów pojedzie nim wygodnie, a do tego bagażnik ma pojemność 565 l.
Przy podobnej cenie, przewagą X-Traila nad 5008 jest przede wszystkim mocniejszy silnik i świetne zawieszenie. Ponadto w teście ten samochód, pomimo napędu na przednie koła, potwierdził spore aspiracje do pokonywania bezdroży.
Wersje i ceny
Pan Michał nie będzie miał dużego wyboru w kwestii wersji wyposażenia i cen Peugeota 5008. W limicie określonym na 100 tys. zł mieści się tylko wersja bazowa Access, kosztująca 99,9 tys. zł. Auto ma na pokładzie wszystko czego oczekuje nasz czytelnik.
Peugeota 5008 w tej cenie napędza silnik benzynowy 1.2 PureTech o mocy 130 KM. Pan Michał zastanawia się, czy nie będzie za słaby. Naszym zdaniem może być, gdy na pokładzie znajdzie się komplet pasażerów i jakiś bagaż, ale nie ma wyboru. Mocniejsza wersja 165-konna kosztuje prawie 30 tys. zł więcej.
To dlatego modele alternatywne nie są wcale gorsze od 5008, choć przegrywają przestronnością kabin. Zarówno Renaulta Kadjar, jak i Nissana X-Traila można kupić za podobne pieniądze z większym i mocniejszym silnikiem 1.6 TCe/DIG-T.
Rozwija moc 163 KM i zapewnia naprawdę dobre osiągi, a przy tym w teście Nissana okazał się zaskakująco wręcz ekonomiczny. Pod tym względem alternatywy zdecydowanie wygrywają z Peugeotem 5008.
Ceny i wyposażenie: | |||
---|---|---|---|
Nissan X-Trail | Peugeot 5008 | Renault Kadjar | |
Wersja silnikowa: | 1.6 DIG-T 163 KM / 240 Nm | 1.2 Pure Tech 130 KM / 230 Nm | 1.6 DIG-T 163 KM / 240 Nm |
Wersja wyposażenia: | Visia | Access | Intense |
Cena: | 95 000 zł | 99 900 zł | 96 900 zł |
preferowane wyposażenie: | tempomat | tempomat | tempomat |
inne dodatki wyposażenia: | aluminiowe felgi 17'' | rozpoznawnanie oganiczeń prędkości, asystent pasa ruchu,
| aluminiowe felgi 17'', dostęp bezkluczykowy, asystent pasa ruchu, automatyczne światła drogowe, asystent znaków drogowych, czujniki parkowania, klimatyzacja automatyczna, multimedia R-LINK 2 z nawigacją, relingi,
|
dopłata za lakier: | 3200 zł | 2700 zł | 2200 zł |
Wymiary: | |||
Długość: | 4690 mm | 4641 mm | 4449 mm |
Szerokość: | 1820 mm | 1844 mm | 1836 mm |
Wysokość: | 1710 mm | 1646 mm | 1607 mm |
Rozstaw osi: | 2705 mm | 2840 mm | 2646 mm |
Pojemność bagażnika: | 565 l | 780 l | 472 l |
Nissan i Renault różnią się między sobą przede wszystkim wyposażeniem, bo za 95 tys. zł można kupić bazową wersję X-Traila (Visia) lub za 96,9 tys. zł dość bogatą Kadjara (Intens). O ile japońskie auto ma na pokładzie wymagane przez pana Michała minimum, o tyle we francuskim kuzynie w standardzie jest sporo więcej.
Zostaje jeszcze 3,1 tys. zł na opcje, np. pakiet zimowy z podgrzewanymi siedzeniami i szybą czołową za 1,6 tys. zł. Dla naszego czytelnika w sam raz.
Warto w tym miejscu jeszcze dodać kilka słów o lakierach, o których nie zawsze się pamięta przy przeglądaniu cenników, a przecież rzadko wybieramy kolor standardowy. W Nissanie metaliczny lub perłowy wymaga dopłaty 3,2 tys. zł, co mieści się w zakładanym budżecie, choć standardem jest ciekawy kolor czerwony – nigdy takiego nie widzieliśmy.
W Renault lakier metaliczny kosztuje 2,2 tys. zł, a standardem jest biel. Tak jak w Peugeocie 5008, w którym na lakier opcjonalny trzeba będzie nieznacznie naciągnąć budżet lub wytargować 2,7 tys. zł.
Podsumowanie
Pan Michał ma przed sobą trudny, ale i ciekawy wybór, bo wszystkie trzy auta mocno się między sobą różnią. Peugeot 5008 jest najdroższy, ale też najbardziej wszechstronny i chyba najlepiej trafiający w potrzeby naszego czytelnika. Ma największy bagażnik i najbardziej funkcjonalne wnętrze, ale niestety najsłabszy silnik.
Zupełnym przeciwieństwem Peugeota 5008 jest Nissan X-Trail. Całkowicie inna koncepcja, mało efektywnie wykorzystane doże nadwozie, ale też znacznie mocniejszy silnik oraz najniższa w zestawieniu cena. Poza tym, samochód zwyczajnie budzi respekt na drodze i lepiej poradzi sobie na bezdrożach.
Ostatnia propozycja to samochód, od którego pan Michał zaczął poszukiwania – Renault Kadjar. Ma kompaktowe, najmniejsze rozmiary i niezbyt obszerny bagażnik, ale za to oferuje mocny silnik – taki jak w X-Trailu – i zdecydowanie najbogatsze wyposażenie standardowe, do którego z powodzeniem można dokupić jeszcze kilka opcji.
Nasz czytelnik mógłby wybrać też słabszy, 130-konny silnik i jeszcze wyższy standard wyposażenia lub zostawić trochę pieniędzy na inne wydatki. Zatem pod względem cenowym to Kadjar jest najlepszym wyborem.
Chcesz, żebyśmy pomogli również tobie? Zgłoś się za pomocą formularza i dokładnie sprecyzuj swoje potrzeby – im więcej informacji, tym lepiej.