Samochody używaneToyotaUżywana Toyota Yaris w pigułce. Tani maluch, któremu można zaufać

Używana Toyota Yaris w pigułce. Tani maluch, któremu można zaufać

Samochód za kilka tysięcy złotych to często pojazd wymagający sporów nakładów finansowych na to, by służył jeszcze przez kilka lat. Jednym z modeli, w które warto włożyć trochę pieniędzy, jest Toyota Yaris pierwszej generacji - należy ona do niezawodnych maluchów "za grosze". Mimo to nie jest ideałem, jak wielu uważa.

Toyota Yaris I
Toyota Yaris I
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Toyota
Marcin Łobodziński

27.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:27

Roczniki: 1999-2005 (lifting 2003 r.)

Ceny rynkowe: od 3 tys. zł

Awaryjność: niska

Koszty eksploatacji: niskie

Wersje nadwoziowe: 3- i 5-drzwiowy hatchback, kombi

Pojemność bagażnika: hatchback 205 l, kombi 390 l

Silniki benzynowe w Toyocie Yaris I:

  • 1.0 VVT-i (65 i 68 KM)
  • 1.3 VVT-i (86 i 87 KM)

Silniki Diesla w Toyocie Yaris I:

  • 1.4 D-4D (75 KM)

Wersje sportowe: TS 1.5 VVT-i (105 i 150 KM)

Przez wiele osób, szczególnie byłych użytkowników i handlarzy, Toyota Yaris pierwszej generacji jest uznawana za samochód niezniszczalny. Faktem jest, że jak na autko typowo miejskie, jej trwałość jest ponadprzeciętna. Prosta technika z Japonii wytrzymuje wiele, a do tego cechuje się bardzo wysoką niezawodnością.

Toyota Yaris I
Toyota Yaris I© fot. mat. prasowe / Toyota

Jednak mały Yaris nie jest pozbawiony wad. System zmiennych faz rozrządu VVT-i, czyli najbardziej skomplikowany element auta, niekiedy sprawia problemy (auta przedliftowe), jednostki 1.3 mogą zużywać trochę za dużo oleju, w skrzyniach biegów po latach trzeba wymienić łożyska, a sondy lambda i katalizatory nie są tak trwałe jak np. w samochodach niemieckich. Są to jednak drobiazgi, które nie mogą zaburzyć pozytywnej opinii o aucie.

Jedyne co może realnie sprawiać problemy to korozja. Gniją progi, podłoga, elementy odpowiedzialne za mocowanie zawieszenia. Niektóre auta są tak przegnite, że ich zakup to po prostu wyrzucenie pieniędzy w błoto. Jeśli kupujecie Yarisa, macie mało czasu na oględziny, to skupcie się wyłącznie na nadwoziu i podwoziu.

Yaris do dziś prezentuje się nieźle i zaskakuje ilością miejsca w środku. Umieszczony w centralnym punkcie deski rozdzielczej mały wyświetlacz wskaźników nie jest może czytelny, ale z czasem okazuje się zaletą - z przodu nic nie przeszkadza i można coś położyć.

Toyota Yaris I
Toyota Yaris I© fot. mat. prasowe / Toyota

Jak na swoje gabaryty Yaris jest dość przestronny, a jeśli potrzebujecie samochodu tej klasy z większą przestrzenią, to pozostaje jeszcze Yaris Verso – mieszanka kombi i minivana. Główną wadą takiej odmiany jest wysokie i wąskie nadwozie, bardzo podatne na podmuchy wiatru.

Toyota Yaris jest bardzo specyficznym autem segmentu A z dwóch powodów. Po pierwsze, przebieg nie ma aż takiego znaczenia, a zakup egzemplarza, który pokonał 300 tys. km, to jeszcze nie koniec świata. Drugi powód to diesel – bardzo udany 1.4 D-4D jest wręcz polecany do tego modelu. Jego prosta konstrukcja pozwala zapomnieć o wielu przypadłościach takich jednostek. Nie ma koła dwumasowego czy filtra DPF.

Jeśli chcecie kupić Yarisa, to nie ma się specjalnie nad czym zastanawiać – to pewniak. Pod warunkiem, że nieskorodowany. Rynek wtórny jest dobrze nasycony, znajdziecie egzemplarze za 2-3 tys. zł w stanie kiepskim, za 4-5 tys. zł w niezłej kondycji, ale i bardzo zadbane z końcówki produkcji za 12 tys. zł. Prawdziwym rarytasem są stosunkowo często spotykane Yarisy TS, szczególnie wersja Turbo ze 150-konnym motorem.

Toyota Yaris Verso
Toyota Yaris Verso© fot. mat. prasowe / Toyota

Typowe usterki w Toyocie Yaris I:

  • drobne usterki silników benzynowych sprzed liftingu
  • awarie w zakresie oczyszczania spalin
  • przyspieszone zużycie łożysk skrzyń biegów
  • awarie osprzętu silników
  • korozja podwozia i nadwozia

Czego szukać: samochodów po liftingu – od 2004 r.

Czego unikać: aut z mocno zaawansowaną korozją

Optymalna kwota na zakup: ok. 7 tys. zł.

Źródło artykułu:WP Autokult
Toyotasamochody używaneToyota Yaris
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)