![Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]](https://v.wpimg.pl/MzZiNWM0Yhs7CzhkYktvDnhTbD4kEmFYL0t0dWIDfE4iWHlhYlYkFj8bKyciHioILxkvID0ePRZ1CD4-YkZ8VT4APSchUTRVPwQsMikfLEJqXXhgKAFgTjkNf3p5CX8fd1F7Y3wddRhrC31hLwUuTmIPbCo)
Uszczelniacze do chłodnic - jak i czy w ogóle działają?
Uszczelniacze do chłodnic to niedrogie preparaty, które można stosować do prowizorycznej naprawy nieszczelności w układzie chłodzenia, których rozmiar nie przekracza 1,5 milimetra średnicy.
Wystarczy dolać i nieszczelność naprawiona?
Doraźnym lekarstwem na ubytki nie większe niż 1,5 milimetra średnicy, może być uszczelniacz do chłodnic. Jest to jednak środek doraźny i prowizoryczny sposób naprawy awarii, który ma umożliwić kontynuowanie jazdy do domu czy serwisu. Stosowanie uszczelniacza może jednak ograniczać drożność chłodnicy, kanałów wodnych i nagrzewnicy.
Uszczelniacze do chłodnic to preparaty, które dostępne są w formie płynnej – wykorzystują polimerowe cząstki, które reagują z powietrzem i spalinami, bądź sypkiej (proszek) – bazujące na cząsteczkach aluminium. Pozwalają uszczelnić niewielkie wycieki przede wszystkim w metalowych elementach układu chłodzenia: w chłodnicy, w bloku silnika, w głowicy cylindrów, z wyłączeniem gumowych węży.
Kosztują od kilku do kilkudziesięciu złotych i można je kupić nawet na stacjach benzynowych. Producenci przekonują, że środki można stosować we wszystkich typach chłodnic i przede wszystkim zapobiegawczo w starszych autach, w których zachodzi podejrzenie, że układ jest nieszczelny.
