Upalała astrę na ręcznym. Skończyła na cmentarzu
20-latka, która miała prawo jazdy od zaledwie 20 dni, postanowiła poszaleć na ulicach lubuskiego Babimostu. Próby celowego wprowadzenia auta w poślizg nie skończyły się jednak dobrze.
28.03.2024 | aktual.: 28.03.2024 15:08
Jak informuje lubuska policja, niedoświadczona kierująca jeździła po mieście, próbując wprowadzić auto w kontrolowany poślizg. Zabrakło jej nie tylko rozsądku, ale też doświadczenia i umiejętności. W pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem i wbiła się w ogrodzenie cmentarza.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce ustalili, że 20-latka niespełna miesiąc wcześniej zdała egzamin na prawo jazdy. Została ukarana mandatem w wysokości 2000 zł i otrzymała 10 punktów karnych. Będzie musiała też pokryć koszty naprawy cmentarnego ogrodzenia.
Pozostaje mieć nadzieję, że kolizja będzie wystarczającą nauczką dla młodej kierowczyni. Policja przypomina, by jazdę w poślizgu trenować wyłącznie na torze wyścigowym, zamiast na publicznych drogach, gdzie jest to nie tylko nielegalne, lecz przede wszystkim niebezpieczne.