WAŻNE
TERAZ

Macron pisze po polsku. Francja wysyła myśliwce na wschodnią flankę

Unikatowe motocykle BMW dla każdego

Zróżnicowana kolekcja czterdziestu nieskazitelnych klasycznych motocykli trafi 7 czerwca na aukcję w Wielkiej Brytanii. Odbędzie się ona w Brooklands Museum w Surrey, a obejmuje między innymi sześć motocykli BMW godnych uwagi tych, którzy chcieliby mieć w swoim garażu kawałek historii marki.

Brooklands MuseumBrooklands Museum
Źródło zdjęć: © fot. visitlondon.com
Dominika D.

Aukcja Historic w Brooklands Museum obejmuje podzieloną na partie kolekcję klasycznych BMW z trzech dekad. Poszczególne egzemplarze kosztują od zaledwie 800 funtów do ok. 12 tys. funtów.

Jest wśród nich BMW R 69 S z 1964 r. z tylko 1622 milami na liczniku, z przednim widelcem Earlesa, ręcznie malowanymi szparunkami i zbiornikiem paliwa w wersji długodystansowej. Ten motocykl miał moc 42 KM i był najbardziej sportowym modelem z Bawarii w tym czasie, aż do zakończenia produkcji w 1969 r. Jak twierdzi producent, egzemplarz zostanie sprzedany za 7000-10 000 funtów.

Obraz
© fot. BMW

W 1970 BMW wprowadziło na rynek serię motocykli „łamane na 5”, które miały spełnić oczekiwania entuzjastów sportowych jednośladów. Wystawiony na aukcję R 60/5 z 1971 roku (numer rejestracyjny EYN 4J) był mało używany i oferowany jest w stanie praktycznie ekspozycyjnym. Odkąd sprzedający wszedł w jego posiadanie, motocykl był przechowywany w statycznej ekspozycji. Jest w oryginalnej specyfikacji, właściwych kolorach i ma tylko 2270 mil na liczniku. Oferowany w przybliżeniu za 4000-6000 funtów ma oryginalną instrukcję obsługi i najnowszy certyfikat MoT, dopuszczający do ruchu.

Obraz
© fot. BMW

R100S to pierwsze BMW, które pokonywało dystans 1/4 mili w czasie krótszym niż 13 s. Motocykl doskonale pasował do kultury cafe-racer, a wysokiej jakości mechanizmy, indywidualność i osiągi ułożyły się właśnie w formę tego „CR special”. Ma zaledwie 10 mil na liczniku, a przewidywana cena zakupu to 8000-12 000 funtów. R 100 S z 1980 r. (nr rej. RGP 580V) został kupiony przez znanego zawodnika i kolekcjonera w 2004 r., a potem kompletnie rozebrany i odrestaurowany przez znanego specjalistę BMW. Ma przygotowany do wyścigów silnik i skrzynię biegów, kompletny widelec od K100 z podwójnymi tarczami hamulcowymi, układ wydechowy MIJ Performance z nierdzewnej stali i customowe malowanie BMW w stylu epoki. Nie jest niespodzianką, że z mocą ponad 90 KM wygrał szereg zawodów.

Obraz
© fot. BMW

Jak widać, dla każdego coś miłego. Jedynie ceny mogą stanowić przeszkodę, ale czego się nie robi dla klasyki?

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy