Toyota Yaris Ativ spodoba się tym, którzy tęsknią za małymi sedanami

Toyota Yaris Ativ
Toyota Yaris Ativ
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Toyota
Aleksander Ruciński

11.08.2022 12:38, aktual.: 13.03.2023 16:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Toyota zaprezentowała kolejną wariację na temat Yarisa. Do hatchbacka oraz crossovera dołącza także sedan Ativ, który wydaje się zaskakująco ciekawą propozycją dla specyficznej grupy klientów. Niestety w Polsce go nie kupicie.

Jeszcze dwie dekady temu niewielkie sedany cieszyły się sporą reprezentacją na polskim rynku. Škoda Fabia, Seat Cordoba, Fiat Albea, Kia Rio to tylko niektóre z przykładów. Dziś ich populacja zdecydowanie zmalała na rzecz coraz popularniejszych SUV-ów i crossoverów. Na świecie wciąż jednak istnieją rynki, gdzie takie auta cieszą się dużym wzięciem.

Jednym z nich jest Tajlandia, gdzie właśnie debiutuje Toyota Yaris Ativ. To samochód, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zmniejszona Corolla. Pod spodem skrywa jednak technologię mniejszego brata, choć w przeciwieństwie do wydania znanego z Europy nie jest hybrydą lecz zwykłym benzyniakiem.

Pod maską znajdziemy 94-konny, czterocylindrowy silniczek 1.2 sprzężony z bezstopniową przekładnią CVT. Raczej nie jest to demon prędkości, ale statystyczny klient powinien być zadowolony. W końcu nikt nie kupuje takiego auta do wyścigów.

Toyota Yaris Ativ
Toyota Yaris Ativ© mat. prasowe / Toyota

Co warte odnotowania, Ativ wyróżnia się całkiem bogatym wyposażeniem. Już w standardzie są m.in. 16-calowe felgi, światła LED, 8-calowe multimedia i system bezkluczykowy. W topowych wersjach można liczyć także na automatyczną klimatyzację, systemy wsparcia kierowcy, oświetlenie ambientowe a nawet tapicerkę ze sztucznej skóry.

Ile trzeba za to wszystko zapłacić? W przeliczeniu jakieś 72 tys. zł, a więc mniej niż kosztuje u nas bazowy Yaris z nadwoziem typu hatchback.

Toyota Yaris Ativ
Toyota Yaris Ativ© mat. prasowe / Toyota
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także