Toyota GR 86 trafi do Europy. W Polsce "wpadnie" w większą stawkę akcyzy

Kilka miesięcy po premierze kolejnej generacji Subaru BRZ, Toyota przedstawia swoją (bliźniaczą) koncepcję lekkiego, sportowego coupe. Toyota GR 86 nie odbiega znacząco od rozwiązań wykorzystanych w poprzedniku, za co powinniśmy być wdzięczni.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
Mateusz Lubczański

Współpraca Toyoty oraz Subaru dała nam parę małych coupe, które może nie były najszybsze, ale dawały niewyobrażalną frajdę z jazdy. Teraz Toyota zaprezentowała kolejną odsłonę GR 86, która nieznacznie różni się stylistycznie od BRZ, zaczynając chociażby od grilla czy sygnatury świetlnej świateł LED. Warto zwrócić uwagę na przetłoczenia dające wrażenie muskułów czy mocno rozbudowane elementy poprawiające aerodynamikę.

Toyota GR86
Toyota GR86 © mat. prasowe

GR 86 utrzymało wagę poprzednika, która wynosiła 1270 kg. Wprowadzono jednak lżejsze materiały, jak np. aluminiowy dach czy błotniki, które pozwoliły na utrzymanie środka ciężkości auta jak najniżej. Dodajmy do tego wzmocnienie nadwozia o 50 proc., a okaże się, że GR 86 na pewno nie zawiedzie pod względem prowadzenia.

Nieco rozczarowani mogą być kierowcy, którzy liczyli na spory zastrzyk mocy. Pod maską znajdziemy wolnossący silnik typu boxer (dzieło Subaru) o pojemności 2,4 l i mocy 235 KM. Oznacza to z jednej strony sprint do setki na poziomie 6,3 s, czyli o ponad 1 s lepiej niż w poprzedniku. Niestety, taka pojemność oznacza, że GR 86 w Polsce wpada w wysokie – bo wynoszące 18,6 proc. – widełki podatku akcyzowego.

W kabinie mówimy o ewolucji, a nie rewolucji. Zainstalowano oczywiście większy – bo 7 calowy – ekran systemu multimedialnego, ale dalej mamy poprawne pokrętła, przyciski i przełączniki. I bardzo dobrze!

Producent stwierdza, że w przeciwieństwie do Subaru BRZ, GR 86 pojawi się w Europie. Na więcej szczegółów będziemy jednak musieli poczekać.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/5] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Ten Lexus ES przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Będą nowe uprawnienia na prawo jazdy kat. B. Rząd podał wstępną datę
Będą nowe uprawnienia na prawo jazdy kat. B. Rząd podał wstępną datę
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h dostanie mandat
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h dostanie mandat
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy
Chcieli oszukać system. Dostali 200 punktów karnych i mandaty
Chcieli oszukać system. Dostali 200 punktów karnych i mandaty
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟