Testy MotoGP i deszcz
W Hiszpanii na torze Jerez w ten weekend miały odbyć się testy zespołów MotoGP przed oficjalnym początkiem sezonu. Pierwszy wyścig przewidziany jest na 12 kwietnia na torze w Katarze. Testy w Hiszpanii są zatem "ostatnim dzwonkiem" dla kierowców i zespołów. Wszystko zakłóciły obfite deszcze.
29.03.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:05
W Hiszpanii na torze Jerez w ten weekend miały odbyć się testy zespołów MotoGP przed oficjalnym początkiem sezonu. Pierwszy wyścig przewidziany jest na 12 kwietnia na torze w Katarze. Testy w Hiszpanii są zatem "ostatnim dzwonkiem" dla kierowców i zespołów. Wszystko zakłóciły obfite deszcze.
Całość zakładała przylot do Jerez, zameldowanie w hotelu oraz testy maszyn klasy 800 cm3 w sobotę i w niedzielę. W międzyczasie zespoły miały prezentować prasie nowe barwy, w jakich kierowcy będą się ścigać w sezonie 2009. Jako, że pierwszy wyścig został przewidziany na 12 kwietnia (na torze w Katarze) testy w Hiszpanii są "ostatnim dzwonkiem" na ewentualne poprawki i modyfikacje maszyn.
Niestety kapryśna pogoda pokrzyżowała plany organizatorów. Pierwszego dnia ciemne chmury przyniosłe ulewne deszcze, które sprawiły, że tor stał się niezwykle mokry. Testy dla MotoGP były utrudnione. Jednak fani mają nadzieję, że to nie przeszkodzi kierowcom w udanych zawodach 12 kwietnia.
Źródło: bikedevil.net