WAŻNE
TERAZ

Zamknięte lotnisko w Lublinie. "Nieplanowana aktywność wojskowa"

Testujemy nowy tor – jedziemy na Węgry

Po imprezie w Kamieniu Śląskim – Automaster Show 2014, nabraliśmy apetytu na test pełnych możliwości Corvette VTG. Niestety w Polsce nie ma zbyt wielu obiektów z na tyle dobrą przyczepnością. Na szczęście nadarzyła się okazja. Zostaliśmy zaproszeni na Hungarian Drag Arena w miejscowości Kunmadaras na Węgrzech. Tor jest znany z dobrej nawierzchni, a to pozwoli nam trochę poszaleć.

Testujemy nowy tor – jedziemy na Węgry 1
Grzegorz Staszewski

W czasie ostatnich startów auto spisywało się świetnie. Silnik pracuje znakomicie rozwijając pełną moc. Właśnie to zaostrzyło mój apetyt na poprawienie czasu w wyścigach na ¼ mili. Mamy do pobicia 7,89 sekundy, ale do tego jeszcze długa droga.

Musimy mieć możliwość testowania auta w ekstremalnych warunkach, z jak największymi przeciążeniami. Ponad 1650 koni sprawia, że silnik i wszystkie podzespoły auta pracują na granicy wytrzymałości. To jednak na nic jeśli koła nie mogą przekazać tej mocy na asfalt.

Tor na Węgrzech jest znany z dobrej przyczepności. Jego nawierzchnia jest dodatkowo pokrywana klejem, który utrzymuje resztki gumy z opon wyścigowych na powierzchni. To sprawia, że po przejazdach kilku aut, tworzy się bardzo przyczepna, gumowa pokrywa, która daje genialną trakcję.

Dzięki temu możemy testować auto w warunkach, jakich nie da się odtworzyć na większości torów w Polsce. Potrzebujemy jak najwięcej takich prób i pomiarów, żeby udoskonalać nasze auto i osiągać jak najlepsze wyniki. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i biorąc pod uwagę jak Corvetta działała przez ostatnie miesiące, nabraliśmy ochoty na jeszcze lepsze czasy.

Mam nadzieję, że tor na Węgrzech okaże się tak dobry jak przypuszczam i stanie się naszym nowym poligonem doświadczalnym. Dzięki pomocy naszych sponsorów mamy możliwość startowania w najważniejszych zawodach w Europie, a tylko tak możemy stale utrzymywać się wśród najlepszych. Trzymajcie za nas kciuki i oby wyjazd okazał się owocny. Już niedługo napiszę Wam co udało nam się osiągnąć w ten weekend. W piątek, 27 czerwca, zaczynają się kwalifikacje, a zawody już w sobotę. Liczę na Wasz doping!

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił