Ford Puma ST X Powershift© Autokult | Marcin Łobodziński

Test: Ford Puma ST X Powershift — sportowe auto z litrem pod maską

Marcin Łobodziński
31 października 2023

Czy samochód z litrowym silnikiem pod maską można w ogóle nazwać sportowym? Ford wychodzi z założenia, że tak. A jakim autem jest naprawdę Puma ST z automatem i silnikiem 1.0 EcoBoost?

Ford Puma ST to samochód, który bardzo dobrze poznaliśmy w długodystansowym teście tego modelu. Wówczas mieliśmy do dyspozycji 200-konną odmianę 1.5 Ecoboost z manualną skrzynią biegów. Do gamy jakiś czas temu dołączyła jednak wersja z automatem, ale innym silnikiem. Zainstalowano tu litrowego Ecoboosta o mocy aż 170 KM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Litr to za mało?

Pierwszy Ford Focus ST 170 miał 173-konny silnik, ale o pojemności 2 litrów. Katalogowo do setki przyspieszał w 8,2 s i rozwijał 216 km/h. Dla porównania, o 20 lat nowsza Puma ST Powershift rozwija 170 KM z litra, ale też i doładowania oraz ze wspomaganiem układem mild hybrid. Wyższość małego silnika turbo widać, kiedy spojrzymy na maksymalny moment obrotowy wynoszący 200 Nm przy 2200 obr/min. Focus rozwijał 197 Nm przy 5500 obr/min. Według danych technicznych setkę puma rozwija w czasie 7,4 s, a przyspieszać kończy przy 210 km/h.

Ford Puma ST X Powershift
Ford Puma ST X Powershift© Autokult | Marcin Łobodziński

W praktyce Puma ST z litrowym Ecoboostem jest mocna, dynamiczna, ale ma swoje chwile słabości. O ile do prędkości 120 km/h nie czuć dużej różnicy pomiędzy tą odmianą a wersją z manualem i o 30 KM większą mocą, o tyle powyżej tej prędkości już tak. Po przekroczeniu 140 km/h Puma wyraźnie słabnie i już nic z tym nie zrobimy. Silnik niechętnie wkręca się na wyższe obroty na piątym biegu. A łącznie ma 7 biegów.

Sama skrzynia biegów pracuje w porządku, choć do sportowych nie należy. Zmienia biegi sprawnie, a nawet nie zmienia sama w górę, jeśli jesteśmy w trybie manualnym, ale trochę brakuje jej pazura. Co prawda, w trybie sportowym nawet szarpnie napędem, co jest znakiem szybkiej zmiany biegów, jednak reakcja na naciśnięcie gazu jest przeciętna, jakby informacja o tym szła przez pośrednika.

Ford Puma ST X Powershift
Ford Puma ST X Powershift© Autokult | Marcin Łobodziński

Summa sumarum Puma ST Powershift nie jest samochodem tak sportowym jak Puma ST z manualem i nie chodzi tylko o moc. Nie jest tak analogowa, tak narwana i tak chętna do przyspieszeń, ale na pewno zasługuje na miano ST i wielu kierowcom dostarczy ogrom frajdy z jazdy. Jeśli jeździsz Pumą ST na co dzień, a nie pojawiasz się na torach wyścigowych, to zdecydowanie poleciałbym tę wersję.

Jest bardziej komfortowa

Zawieszenie nie jest aż tak bezkompromisowe jak w Pumie ST 1.5. Nie tak twarde, by nie można było przyjemnie podróżować tym samochodem na dłuższym dystansie. Niestety, wersja 200-konna była nieznośna na gorszych drogach. Tu nie miałem takich odczuć. Nawet dość komfortowa, jak na auto o sportowych aspiracjach. Natomiast prowadzi się nadal wyśmienicie i daje więcej przyczepności i stabilności, niż wskazuje na to jego moc.

Ford Puma ST X Powershift
Ford Puma ST X Powershift© Autokult | Marcin Łobodziński

Problemem jest tu brzmienie silnika. Choć mniej intensywne niż 1.5, to w niektórych zakresach obrotów (zwłaszcza niskich) jego buczenie i tak bywa męczące. Najbardziej wtedy, kiedy jedziemy spokojnie, z niedużą prędkością, a skrzynia zbyt szybko zmienia bieg na wyższy, przez co dusi silnik na zbyt niskich obrotach. Niestety, dla małego ecoboosta zakres poniżej 2000 jest zbyt niski do jakiegokolwiek przyspieszania.

Fotele o bardzo dużym wyprofilowaniu i długim regulowanym siedzisku sprawdzają się na szybko pokonywanych, nawet ciasnych zakrętach, ale i na długich trasach. Takie podróże uprzyjemniają tak doskonale działające systemy bezpieczeństwa, które świetnie prowadzą auto po pasie ruchu i płynnie utrzymują odległość do auta poprzedzającego.

Ford Puma ST X Powershift
Ford Puma ST X Powershift© Autokult | Marcin Łobodziński

Pozycja za kierownicą to kolejny atut Pumy i to w każdej wersji. Doskwiera tylko brak podłokietnika, z którego można korzystać. Bo niby on jest, ale umieszczony za nisko i za mocno z tyłu.

Potrafi być ekonomiczny

Litrowy Ecoboost nie od dziś słynie z niskiego zużycia paliwa i w Pumie ST swoją powściągliwością zupełnie nie pasuje do wizerunku auta sportowego. Na drodze krajowej spalanie schodzi poniżej 4,5 litra na 100 km bez najmniejszego wysiłku.

Na odcinku testowym na krajówce osiągnąłem wynik 4,2 l/100 km, ale nawet na długim dystansie trudno przekroczyć wspomniane 4,5 jeśli jeździmy przepisowo. Płynna jazda po drodze ekspresowej pozwoli osiągnąć wyniki w zakresie ok. 5,5-6,5 l/100 km. Przy stałej prędkości 120 km/h Puma spaliła 6,4 l/100 km, a przy 140 km/h 7,8 l/100 km.

warunki jazdy

zużycie paliwa

droga krajowa

4,2 l/100 km

droga ekspresowa (stała prędkość 120 km/h)

6,4 l/100 km

autostrada (stała prędkość 140 km/h)

7,8 l/100 km

miasto

7,5 l/100 km

Cena jest prawie taka sama

Decydując się na zakup Pumy ST, ale stając przed dylematem wyboru wariantu napędowego, cennik niekoniecznie go ułatwia. Puma ST X z automatem kosztuje 141 560 zł, a z manualem 143 200 zł. Różnica w osiągach jest duża, jeśli zamierzamy korzystać z nich w pełni. Jeśli ma być to auto na co dzień, to nie aż tak, by rezygnować z komfortu posiadania automatu. Szczerze mówiąc, na tym należy się opierać. Nie na cenie i silniku, lecz myśleć o przeznaczeniu samochodu.

Jeszcze ciekawiej wygląda porównanie Pumy ST z automatem i Pumy ST Line z silnikiem o mocy 155 KM. Taka wersja kosztuje 119 710 zł, wygląda prawie tak samo, wyposażenie ma podobne, osiągami aż tak bardzo się nie różni, za to jest jeszcze bardziej komfortowa. Różnica w cenie jest natomiast znacząca. Zastanawiam się więc, czy aby wybór prawdziwego ST wciąż nie sprowadzał się jedynie do tej najmocniejszej wersji.

Puma ST X Powershift nie jest w pełni sportowym samochodem z jednego powodu. To, co odróżnia auto sportowe od usportowionego to niezmiennie dobre osiągi przy dużym obciążeniu i wysokich prędkościach. Właśnie tego tu brakuje. Bo wszystkie inne składowe zasługują na miano ST. Myślę, że jeśli szukacie fajnego, szybkiego, gorącego crossovera, to będziecie zadowoleni. Jeśli rasowego auta sportowego, to wybierzecie wariant z manualem.

Marcin Łobodziński - dziennikarz Autokult.plMarcin Łobodzińskiredaktor Autokult.pl
Plusy
  • Osiągi i zużycie paliwa
  • Znakomite właściwości jezdne
  • Jak na auto sportowe wysoki komfort resorowania
  • Komfortowa skrzynia biegów
  • Bardzo dobra pozycja za kierownicą
Minusy
  • Chwilami ospała skrzynia biegów
  • Silnik nie ma takiej werwy przy większej prędkości jak przy niższej
  • Dość wysoka cena jak na wersję z silnikiem 1.0.
Nasza ocena Ford Puma ST X:
8/ 10
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
  • Ford Puma ST X Powershift
[1/33] Ford Puma ST X PowershiftŹródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Ford Puma II Crossover ST 1.0 Ecoboost Hybrid 170KM 125kW 2023-2024
Rodzaj jednostki napędowejSpalinowa
Pojemność silnika spalinowego999 cm³
Rodzaj paliwaBenzyna
Typ napęduPrzedni
Skrzynia biegówAutomatyczna, 7-stopniowa
Moc maksymalna170 KM przy 5750 rpm
Moment maksymalny200 Nm przy 2000-5500 rpm
Przyspieszenie 0–100 km/h7.4 s
Prędkość maksymalna210 km/h
Pojemność zbiornika paliwa40 l
Pojemność bagażnika410/1216 l
Zobacz więcej
Źródło artykułu:WP Autokult
test samchoduFordFord Puma
Komentarze (27)