Test: Audi Q2 35 TFSI S Tronic - unowocześnione, ale tylko kosmetycznie
Niemcy twierdzą, że ich najmniejszy crossover – model Q2- jest świetnie sprzedającym się modelem. Podczas przeprowadzonego ostatnio liftingu nie zmieniono dużo - wszak lepsze jest wrogiem dobrego. Nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że z tym modelem niedługo się pożegnamy.
Audi Q2 35 TFSI S Tronic - test, opinia
Przestylizowane zderzaki, nowe dodatki stylistyczne, wloty powietrza zainspirowane kultową rajdówką i usprawnienia systemu multimedialnego (choć dalej pamiętającego poprzednią generację modelu A3) – tak w skrócie można opisać modernizację, która ma poprawić sytuację modelu Q2. Zmiany zauważycie gołym okiem. Pozostałe elementy zdradzają upływ czasu czy problemy, z jakimi borykają się też pozostałe modele Audi.
Audi Q2 nie jest popularnym widokiem na naszych drogach, gdyby ująć to delikatnie. Powodów nie trzeba szukać daleko: to małe, podniesione auto miejskie, które oferowane jest przez producenta klasy premium, a to oznacza, że tanio nie będzie. Q2 startuje z poziomu ok. 115 tys. zł (z litrowym silnikiem pod maską), a wystarczą dwa kliknięcia (wybranie silnika 1.5 l i pakietu S line) i nagle lądujemy na poziomie 143 tys. zł. Przyznaję, że Mini Countryman S przy mocy 178 KM kosztuje nieco ponad 130 tys. zł, ale sposób, w jaki prowadzi się Countryman S bije na głowę możliwości Q2.
Audi nie zmodyfikowało znacząco prowadzenia odświeżonego Q2. Oczywiście, w ofercie mamy sportowe zawieszenie obniżające pojazd o 10 mm, ale zastanowiłbym się nad jego zakupem. Q2 okazuje się bardzo sztywną konstrukcją – zarówno poprzez budowę nadwozia, ustawień zawieszenia czy chociażby niskiego profilu opon. Za taką charakterystyką nie nadąża jednak układ kierowniczy, który - jak to w Audi - tłumi co bardziej interesujące doznania. Być może sytuacja wygląda inaczej w wersji SQ2, ale ta nie jest oferowana przez polskiego importera.
Czterocylindrowa jednostka na pierwszy rzut oka wydaje się optymalnym wyborem, jeśli używacie auta sami lub jeździcie z jednym pasażerem. Ma 1,5 litra pojemności, 150 KM i generuje 250 niutonometrów od 1500 obr./min. Rozpędza Q2 do setki w niezbyt porywające 8,6 s i potrafi "odłączyć" dwa cylindry w przypadku małego obciążenia. Przynajmniej na papierze, bowiem wyniki spalania (auto ze skrzynią automatyczną) nie napawają optymizmem: nieco ponad 8 l w mieście i o wiele więcej na autostradzie to stanowczo za dużo jak na samochód tej klasy.
Być może uda się uzyskać niższe wyniki w autach ze skrzynią manualną. Przekładnia automatyczna dalej boryka się z problemem, na który zwróciłem uwagę podczas testów nowego A3 – choć pomiędzy biegami skacze w mgnieniu oka, reakcja na gwałtowne wciśnięcie pedału gazu sprawia, że zaczyna się zastanawiać, co trwa ponad sekundę. Najłatwiej jest to zobrazować w ten sposób: jeśli widzicie lukę w korku, do której chcielibyście się wcisnąć, zapomnijcie. Zanim Q2 zareaguje, tej przerwy już po prostu nie będzie.
Z zaciekawieniem za to podszedłem do wnętrza Q2 – w tym wypadku nie otrzymało znaczących modyfikacji względem poprzednika, co jest nieco zaskakujące. To chyba jedyny model w gamie, którego kabina opiera się jeszcze na poprzedniej generacji produktów marki z Ingolstadt. To oznacza, że multimedia, choć przypudrowane tu i ówdzie, dalej opierają się na poprzedniku. Mamy więc uwielbiane przez wielu pokrętło, ale i ono nie sprawdza się w każdym scenariuszu.
Prace nad dźwiękiem samego pokrętła trwały kilka miesięcy (to nie żart!), a jego zastąpienie przez ekrany było może nie tyle krytykowane, co chłodno oceniane. W Q2 widać, że ta zmiana była potrzebna – ot, chociażby obsługa Android Auto przy jego pomocy jest po prostu trudna i nielogiczna - przeskakujemy pomiędzy kolejnymi przyciskami.
Na pewno co bardziej wymagający klienci zwrócą uwagę na materiały – zwłaszcza średniej jakości plastiki na drzwiach – ale ich spasowanie jest wzorowe. Bagażnik ma "na papierze" 405 litrów pojemności (nieco więcej niż klasa kompaktowa), ale w rzeczywistości zmieszczenie bagaży większej rodziny może być problematyczne. Na tylnej kanapie wygodnie zasiądzie dwójka dorosłych o wzroście do 180 cm, lecz im mają dłuższe nogi, tym bardziej będą narzekać na krótką kanapę.
Moja opinia o Audi Q2
- Jakość spasowania wnętrza
- Szerokie możliwości indywidualizacji
- Powolna skrzynia automatyczna
- Wysokie spalanie
- Cena
Pojemność silnika | 1498 cm³ | |
---|---|---|
Rodzaj paliwa | benzyna | |
Skrzynia biegów | automatyczna, dwusprzęgłowa, 6-biegowa | |
Moc maksymalna silnika spalinowego: | 150 KM przy 5000 - 6000 obr./min | |
Moment maksymalny silnika spalinowego: | 250 Nm przy 1500-3500 obr./min | |
Pojemność bagaznika: | 405 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 8,6 s | - |
Prędkość maksymalna: | 218 km/h | - |
Zużycie paliwa (miasto): | b.d. l/100 km | 8,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | b.d. l/100 km | 7,4 l/100 km |
Zużycie paliwa (autostrada): | b.d. l/100 km | 9,7 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,5- 6,0 l/100 km | 7,8 l/100 km |
Ceny: | ||
Model od: | 114 600 zł | |
Wersja silnikowa z manualną przekładnią od: | 122 300 zł |
Pełne dane techniczne na AutoCentrum.pl