Idzie zmiana w punktach karnych. Ustawa po pierwszym czytaniu
Ustawa wprowadzająca dla nastolatków obowiązek jazdy w kasku podczas poruszania się hulajnogą zmieni również życie kierowców. Znalazły się w niej zapisy blokujące redukcję punktów karnych uzyskanych za najcięższe wykroczenia, jak i kolejna przesłanka do odebrania prawa jazdy na trzy miesiące.
Powstająca ustawa przewiduje również możliwość zrobienia prawa jazdy kategorii B przez 17-latków. Obszerny projekt trafił do pierwszego czytania pod koniec września, a znalazł się w nim również pomysł dotyczący ograniczenia roli kursów, które redukują sześć punktów karnych z konta kierowcy.
Punkty uzyskane za najcięższe naruszenia popełnione w ruchu drogowym nie znikną po zapłaceniu za kurs, a dopiero rok po opłaceniu mandatu. Sam wstępny projekt nie zdradza, jakie będą to wykroczenia. Czytamy, że "katalog naruszeń, za które będzie możliwa redukcja punktów karnych zostanie określony w rozporządzeniu z dnia 14 września 2023 r. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego, które zostanie znowelizowane".
Toyota C-HR+, Urban Cruiser i bZ4X Touring w Katowicach. To wysyp nowości!
Więcej światła rzuca jednak na to zagadnienie serwis prawodrogowe.pl. Już teraz zapowiedziano, że w trzech przypadkach nie zredukujemy punktów karnych. Chodzi przede wszystkim o wyprzedzanie na przejściu dla pieszych (15 punktów karnych oraz 1500 zł mandatu z mnożnikiem x2 w przypadku recydywy) czy przejazd na czerwonym świetle. Ta zmiana dotknie wielu kierowców – tylko na warszawskim rondzie Wojnara dziennie przyłapywano na przejeździe na czerwonym 80 zmotoryzowanych.
Ostatnim wykroczeniem ma być przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. Taki manewr nie tylko da nam punkty, których nie wyzerujemy szkoleniem, ale według zapisów w projekcie, będzie również przesłanką do odebrania prawa jazdy – nawet poza terenem zabudowanym.
Obecnie prawo jazdy jest odbierane na trzy miesiące w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Po zmianach taka sama zasada działałaby poza nim, lecz tylko na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych.
Projekt ustawy przeszedł przez pierwsze czytanie, więc ścieżka legislacyjna jeszcze potrwa. Co ciekawe, na razie dokument nie znajduje się w harmonogramie prac kolejnego posiedzenia Sejmu, które ma zacząć się na początku października.