Termowizja w Volkswagenie. Nowy Touareg widzi więcej niż kierowca

To kolejne rozwiązanie, które w Grupie VW przechodzi z marki premium, jaką jest Audi, do marki popularnej. W pierwszej kolejności trafia do najbardziej luksusowego modelu Volkswagena, czyli Touarega.

Kamera termowizyjna po raz pierwszy gości na liście wyposażenia samochodu marki Volkswagen.
Kamera termowizyjna po raz pierwszy gości na liście wyposażenia samochodu marki Volkswagen.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

07.05.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:45

Nowy Touareg z funkcją Night Vision ostrzeże kierowcę przed zagrożeniem w nocy. System kamery termowizyjnej i jej obrazu wyświetlanego na cyfrowym kokpicie pozwoli dostrzec żywe organizmy z odległości do 130 metrów. Czy to człowiek, czy też zbłąkane zwierze stojące przy drodze, kierowca dowie się o ich obecności wcześniej, niż zobaczy je na własne oczy.

Na ekranie obiekty te zostaną dodatkowo oznaczone, by zwrócić uwagę prowadzącego. Jeżeli ludzie lub zwierzęta znajdą się na drodze, bezpośrednio w okolicy toru jazdy, ich oznaczenie zmieni się na czerwony kolor i zostanie wzmocnione sygnałem akustycznym, a ich obraz pojawi się na tablicy wskaźników nawet wtedy, gdy kierowca nie włączył tego widoku. Jeżeli auto zostanie wyposażone w wyświetlacz przezierny head-up, wówczas i tam pojawi się ostrzeżenie. Tymczasem w układzie hamulcowym klocki zbliżą się do tarcz, a ciśnienie płynu zostanie podniesione.

Ponadto, przy prędkości powyżej 60 km/h reflektory matrycowe IQ.Light dostępne z systemem Night Vision ostrzegają kierowcę o przechodniach na drodze poprzez miganie na nich snopem światła bez oślepiania pieszych.

System Night Vision stanowi w Polsce wyposażenie opcjonalne nowego Touarega i kosztuje 9580 zł. Natomiast matrycowe reflektory diodowe wymagają dopłaty 9840 zł. Można też zamówić pakiet, w skład którego wchodzą nie tylko te światła, ale także system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu, kamera cofania oraz bezdotykowe otwieranie i zamykanie samochodu - w cenie 9990 zł.

Do tej pory system Night Vision był oferowany w samochodach Audi i muszę przyznać, że spisuje się znakomicie. Teraz po raz pierwszy trafia do Volkswagena. W ciągu kilku lat może pojawić się na liście opcji również Arteona i Passata, a to oznacza, że w dalszej przyszłości może zagościć również w Skodzie Superb.

Źródło artykułu:WP Autokult
VolkswagenVolkswagen Touaregsegment j
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)