Tajemniczy prototyp Ferrari F12berlinetta - zapowiedź wersji Spider?
Do sieci trafiło tajemnicze zdjęcie zamaskowanego prototypu Ferrari. Prawdopodobnie jest to wersja Spider, HGTE bądź następca ekstremalnego 599 GTO.
13.03.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:17
Do sieci trafiło tajemnicze zdjęcie zamaskowanego prototypu Ferrari. Prawdopodobnie jest to wersja Spider, HGTE bądź następca ekstremalnego 599 GTO.
Jeszcze nie opadły emocje po debiucie Ferrari F12berlinetta, a Włosi już pracują nad kolejnymi wersjami piekielnie szybkiego Gran Turismo. Zdjęcie zamaskowanego prototypu zostało opublikowane na stronie The Supercar Kids. Auto wyróżnia się czarno-białym maskowaniem oraz charakterystycznymi, czarnymi nacięciami biegnącymi od reflektorów tylnych ku środkowi.
Według spekulacji dziennikarzy portalu Worldcarfans zdjęcie może przedstawiać egzemplarz doświadczalny nowej wersji GTO, Spidera bądź wersji z pakietem HGTE (Handling Gran Turismo Evoluzione). Najbardziej prawdopodobna wydaje się druga możliwość. Świadczyć o tym może chociażby fakt, że maskowanie obejmuje w dużym stopniu okolice tylnej szyby, gdzie będzie mieścić się składany dach.
Na rarytas w postaci następcy modelu 599 GTO jest zresztą stanowczo za wcześnie. Od momentu premiery F12berlinetta minął niespełna rok, a tego typu wersje specjalne prezentuje się na ogół na sam koniec produkcji. Tak zresztą było w przypadku 430 Scuderia czy GTO.
Gwoli przypomnienia: Ferrari F12berlinetta jest napędzane 6,3-litrowym silnikiem V12 o mocy 740 KM i momencie obrotowym 690 Nm. Do momentu spektakularnego debiutu LaFerrari podczas targów w Genewie było ono najmocniejszym Ferrari z homologacją drogową - przebijało dotychczasowego lidera (599 GTO) aż o 70 KM.
Napęd jest przenoszony na tylne koła za pośrednictwem siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów produkcji firmy Getrag. Duet silnik-skrzynia w połączeniu z tylnymi oponami o szerokości 315 mm i elektronicznie sterowanym mechanizmem różnicowym z blokadą zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,1 s oraz prędkość maksymalną 340 km/h.
Aż strach pomyśleć, jakim potworem będzie w takim razie mocniejsza i lżejsza odmiana. Oczywiście, jeśli w ogóle powstanie.
Źródło: Facebook/TheSupercarKids • WCF