Szalony pościg w USA. Policjant staranował niewłaściwy samochód

Na początku należy wytłumaczyć, czym jest manewr PIT, który jest bardzo często stosowany podczas pościgów w Stanach Zjednoczonych. Manewr polega na tym, że radiowóz jadący za ściganym autem podjeżdża do jego tylnej części, a przodem delikatnie trąca jeden z narożników w okolicy klapy bagażnika. Powoduje to wytrącenie uciekającego pojazdu z toru jazdy i doprowadzenie do wykonania obrotu wokół własnej osi.

Taki właśnie manewr zastosował policjant z Arkansas. Problem w tym, że na niewłaściwym samochodzie. Według lokalnej stacji informacyjnej KARK funkcjonariusze ścigali dwa różne pojazdy, w tym białego czterodrzwiowego sedana. Na nagraniu z radiowozu widać, jak kpr. Thomas Hubbard dojeżdża do samochodu przypominającego ten z opisu i korzysta z manewru PIT, mimo że kierowca hamował i zjeżdżał na pobocze.

Według raportu obojgu pasażerom cadillaca nic się nie stało, podobnie jak funkcjonariuszowi. Z powodu incydentu policjant stracił pracę, ale nie został zwolniony. Odszedł na emeryturę, prawdopodobnie zabierając ze sobą wszelkie benefity, jakby nic się nie stało.

Warto dodać, że funkcjonariusze policji stanowej w Arkansas bardzo często stosują manewr PIT. Według danych z lat 2018–2021 korzystają z niego średnio około dwa razy w tygodniu. Taką taktykę uważa się za bardzo niebezpieczną, bowiem może prowadzić do przewrócenia się samochodu, a nawet obrażeń zaangażowanych funkcjonariuszy. W przeciwieństwie do wielu wydziałów, które wymagają pościgu poniżej prędkości około 56 km/h, mundurowi z Arkansas wykonują manewry PIT przy dowolnej prędkości, w tym trzycyfrowej.