Stadko rączych kucy, czyli Ford Mustang w sześciu wersjach [SEMA 2012]
Mustang to jedno z najczęściej przerabianych aut w Stanach Zjednoczonych. Nie zabraknie go również na SEMA Show 2012, gdzie będzie można obejrzeć egzemplarze będące efektem współpracy Forda z sześcioma tunerami.
25.10.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:58
Mustang to jedno z najczęściej przerabianych aut w Stanach Zjednoczonych. Nie zabraknie go również na SEMA Show 2012, gdzie będzie można obejrzeć egzemplarze będące efektem współpracy Forda z sześcioma tunerami.
Jednym z modeli będzie Ford Mustang od 3dCarbon. Pojazd zostanie wyposażony w kolejną ewolucję body kitu Boy Racer, po raz pierwszy zaprezentowanego podczas SEMA 2009. Czerwone auto ma felgi i paski na karoserii w złotym kolorze.
Do środka wstawiono fotele kubełkowe Recaro pokryte skórą od Pecca Leather, malezyjskiej firmy współpracującej m.in. z Fordem, Hyundaiem, Nissanem i Mitsubishi.
Tuner M2-Motoring postanowił połączyć “idealne cechy Mustangów z różnych er z najnowszymi dostępnymi technologiami”. Firma nie podała dokładnie, z których wersji pony cara czerpała inspirację.
Wiemy za to, że ich samochód ma maskę, nakładki na progi, splitter w przednim zderzaku i dach wykonane z włókna węglowego. Auto jeździ na 20-calowych felgach Savini, za którymi skrywają się hamulce Wilwood. M2-Motoring postanowiło zamontować do silnika układ doładowania, ale nic więcej na ten temat nie podało.
Specjaliści z Ringbrothers wzięli na warsztat Forda Mustanga z jednostką 5,0 V8 i 6-biegową skrzynią manualną. Zainstalowali w samochodzie kompresor, hamulce Baer i poprawione zawieszenie. Spojler w zderzaku, dach, maska oraz dodatki montowane na drzwiach i błotnikach są z włókna węglowego. Mustang został pomalowany wodnym lakierem.
Stitchcraft do wersji Convertible z motorem 3,7 V6 i automatyczną skrzynią biegów włożył nitro, gwintowane zawieszenie Hotchkis, układ wydechowy FlowMaster i hamulce Wilwood. Nadwozie zostało zmienione częściami od 3dCarbon.
Ford Mustang GT 5,0 V8 z 6-stopniową przekładnią automatyczną zainteresował inżynierów DSO Eyewear. Producent okularów ma na swoim koncie sporo pokazowych samochodów, w tym inne Mustangi, Camaro czy Hummery.
DSO podniosło moc Mustanga GT do 750 KM, m.in. przy pomocy sprężarki śrubowej Whipple. Auto dostało zawieszenie Eibach i hamulce Brembo. Zestaw zmieniający wygląd nadwozia pochodzi od wspominanego już tunera 3dCarbon.
Firmy Mothers, Autosport Dynamics i RTR wspólnymi siłami przerobiły egzemplarz Forda Mustanga z jednostką V8 o pojemności 5,0 l i skrzynią manualną. Efektem kooperacji jest auto przypominające z wyglądu pojazd wyczynowy. Pod jego maską pracuje 650 KM.
Zawieszenie zostało dostosowane do jazdy po torze. Body kit z włókna węglowego pochodzi od RTR. W środku zostały zamontowane fotele Sparco.
Źródło: The Mustang News