Spaliny diesla powodują stres
Jak pokazują ostatnie badania pewnej duńskiej agencji spaliny wydzielane przez silniki diesla nie są zbyt zdrowe dla naszych mózgów - i wcale nie mam tutaj na myśli popularnego powiedzenia "być jak diesel". Gazeta Particle and Fibre Toxicology podaje, że szkodliwe cząsteczki znajdujące się w spalinach dieslowych silników przedostają się poprzez nasze komory nosowe do mózgu, pobudzając stres.
13.03.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak pokazują ostatnie badania pewnej duńskiej agencji spaliny wydzielane przez silniki diesla nie są zbyt zdrowe dla naszych mózgów - i wcale nie mam tutaj na myśli popularnego powiedzenia "być jak diesel". Gazeta *Particle and Fibre Toxicology *podaje, że szkodliwe cząsteczki znajdujące się w spalinach dieslowych silników przedostają się poprzez nasze komory nosowe do mózgu, pobudzając stres.
Można to zaobserwować poprzez przyglądanie się falom ukazującym aktywność mózgu; kiedy ten jest zestresowany to odmiennie postrzega wszelkie dostarczane mu informacje (neurony mózgowe zachowują się inaczej). Co z tego wynika? - no cóż, nie od dziś wiadomo, że wszystko co negatywnie wpływa na korę mózgową jest... złe. Badania wykonano na 10 ochotnikach, którzy na godzinę dali się zamknąć w pokojach wypełnionych spalinami. Nie brzmi to zbyt wesoło, ale niestety - badania czaszek "szczurów doświadczalnych" odczytane za pomocą elektroencefalografu nie wykazały nic dobrego. Godzina spędzona w tym pokoju bowiem miała symulować zatłoczoną ulicę, bądź wielopoziomowy parking. Wstępna analiza badań została opisana, jednak uznano, że potrzebne są również badania na szerszą skalę - nie wiadomo bowiem, jak na dłuższą metę spaliny te wpływają na nasz mózg, choć raczej zbawienne to one dla nas nie są. Czekamy na dalsze ekspertyzy.
Źródło: autoblog
Fot.: mototarget