Samochody najszybsze na 1/4 mili
Stany Zjednoczone są źródłem wielu niepowtarzalnych idei, które powstały z usankcjonowania codziennych nawyków. Jedną z nich są wyścigi na 400 m pochodzące od popularnych ulicznych wyścigów. Które z samochodów są najlepiej przystosowane do błyskawicznego pokonywania krótkich dystansów? Oto zestawienie kilku aut najszybszych na kultowym dystansie 1/4 mili (402,3 metra).
23.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:26
Ford GT
Z fabryk Forda wyjechało 4038 egzemplarzy GT produkowanego w latach 2005- 006. Samochód został wyposażony w silnik V8 o pojemności 5,4 litra osiągający około 550 koni mechanicznych. Zarówno przyspieszenie Forda, jak i szybkość przejazdu 1/4 mili były kilkakrotnie mierzone. Podczas prób przeprowadzonych przez dziennikarzy Mototrend okazało się, że GT osiągający 330 km/h jest w stanie przejechać dystans nieco ponad 400 metrów w czasie 11,2 sekundy, rozpędzając się w tym czasie do około 211 km/h. Całkiem nieźle...
Lamborghini Gallardo LP560-4
Podobnym czasem przejazdu 400 metrów może pochwalić się włoskie Gallardo LP560-4. Samochód wyposażony w silnik V10 o pojemności 5,2 litra przejeżdża dystans 1/4 mili w czasie porównywalnym z Fordem GT. Auto rozpędza się w tym czasie do prędkości około 208 km/h. Pozostałe wersje Gallardo osiągają trochę gorsze czasy. W wypadku SE jest to 12,1 sek, a podstawowa wersja produkowana w latach 2003-2005 jest w stanie pokonać ten dystans w 12,4 sek. I tak robi to wrażenie, szczególnie jeśli pomyślimy, że wiele samochodów, które spotykamy na naszych drogach, potrzebuje tyle, by rozpędzić się do setki...
Chevrolet Corvette C6 ZR1
Dziennikarze Motortrend podczas testów Corvette ZR1 dowiedli, że samochód bez trudu może konkurować z Fordem GT czy Lamborghini. Okazało się, że na przejechanie 402 metrów Corvettą potrzebny jest dokładnie taki sam czas, jednak w ciągu 11,2 sek samochód jest w stanie rozpędzić się do nieco większej prędkości. Corvetta rozpędziła się do 217 km/h, co sprawia, że jest jednym z lepiej przyspieszających samochodów na naszej liście.
Supersamochód produkowany przez amerykańską firmę Factory Five Racing zajmującą się głównie budową replik sportowych samochodów. GTM Supercar został zaprojektowany po to, by pokazać, że wyśmienity pojazd wcale nie musi być piekielnie drogi. Podczas testów przeprowadzanych przez magazyn Car and Driver okazało się, że superauto do samodzielnego montażu przejeżdża 1/4 mili w czasie 11 sekund. To lepszy czas niż w przypadku Carrera GT czy Ferrari 599 GTB Fiorano.
Znacznie ulepszona wersja Lamborghini Murcielago LP 670-4 SuperVeloce została odchudzona w stosunku do pierwowzoru o około 100 kilogramów. Zabiegi inżynierów oraz silnik V12 o mocy 670 koni znacznie wpłynęły na poprawę osiągów potwora. Samochód rozpędza się do prędkości około 342 km/h, a przebycie dystansu 1/4 mili zajmuje mu jedynie 10,9 sekundy.
Samochód produkowany przez brytyjskie Ascari Cars, które nie należy może do najpopularniejszych producentów na świecie, może pochwalić się całkiem przyzwoitymi osiągami. Silnik V8 o mocy 625 KM rozpędza je do około 350 km/h, a przejechanie 402,3 metra to dla niego kwestia 10,8 sekundy. Ascari osiąga przy tym prędkość 222 km/h. Nie jest to może rekord, ale z całą pewnością samochód wart jest naszej uwagi.
Dodge Dart Hemi SuperStock
Jeden z dwóch dość starych samochodów, który do dziś może pochwalić się wyśmienitymi osiągami. Doge Dart produkowany w latach 1960-1976 na początku produkcji miał być "zwykłym", niewyróżniającym się samochodem, jakich wiele jeździło po amerykańskich drogach. Nikt nie mógł się spodziewać, że montowane w 1968 roku samochody w wersji Super Stock przetrwają na liście najszybszych na 400 metrów aż do XXI wieku. A jednak. Dart w wersji Super Stock pokonuje 1/4 mili w 10,5 sek, osiągając przy tym prędkość 207,6 km/h.
Plymouth Barracuda Hemi SuperStock
Kolejny amerykański klasyk, o którym nieprędko przyjdzie nam zapomnieć. Plymouth Barracuda Hemi Super Stock wyposażony w siedmiolitrowy silnik oraz wiele sportowych elementów już w 1968 roku był w stanie przejechać dystans 1/4 mili w ciągu 10,5 sekundy, osiągając przy tym prędkości 130 mil na godzinę (209,2 km/h). Szkoda, że dziś nie powstają samochody równie doskonałe jak amerykańskie muscle cary.
Bugatti Veyron
Niestety, Bugatti Veyron jest niekwestionowanym królem wszelkich zestawień. Nieważne, czy mówimy o najdroższych, najszybszych, czy najlepiej przyspieszających samochodach. Wszędzie musi znaleźć się kultowy już Veyron, którego podstawowa wersja 16.4 pokonuje dystans nieco ponad 400 metrów w czasie 10,2 sekundy przy prędkości 230 km/h.
Od 2007 do 2010 roku najszybszy seryjnie produkowany samochód świata wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. Jego design opracowywany był przez ponad siedem lat. Silnik V8 o pojemności 6,3 litra, sprawia, że SSC Aero pokonuje 1/4 mili w ciągu 9,98 sekundy. Warto jednak pamiętać, że światowy rekord prędkości wśród seryjnych samochodów został ostatnio pobity przez Bugatti Veyron w wersji Super Sport.