Samochód Roku Wirtualnej Polski 2024 – Hyundai Ioniq 5 N
Kiedy wszyscy mówili o elektrycznym samochodzie sportowym, Hyundai po prostu go zrobił. I od razu, niemal jak wcześniejsze, spalinowe "enki", Ioniq 5 N wywrócił świat motoryzacji do góry nogami. Dosłownie.
Hyundai Ioniq 5 N
Inżynierowie wiedzieli, że sam fakt niemal nierealnych osiągów nie czyni od razu auta sportowym. Mamy dźwięk silnika, mamy szarpnięcia przy zmianie "biegów", mamy tryb drift i niemal niekończącą się falę endorfin. Tak, to wszystko jest "udawane", ale za to w jakim stylu! I co najważniejsze – to działa.
Nieudawane jest za to fenomenalne podwozie, które dopracowano do perfekcji i skrzętnie dopasowano do radzenia sobie z mocą 650 KM. Taka moc w dużym hatchbacku to nie przelewki. Tak jak 770 niutonometrów. Pomimo tego, że bateria trakcyjna mająca 84 kWh pojemności podnosi masę auta do aż 2200 kg, to i tak Ioniq 5 N potrafi katapultować się do setki w 3,4 sekundy.
Co więcej, jest to jeden z nielicznych samochodów elektrycznych opartych na instalacji 800V, co pozwala na osiągnięcie maksymalnej mocy ładowania na poziomie 240 kW. Innymi słowy, ładowanie do 80 proc. ogniwa zajmuje 17 minut. Tak jak Hyundai modelem i30 N wywrócił do góry nogami stolik hot-hatchy, tak Ioniqiem 5 N wywrócił do góry nogami cały świat motoryzacji.
