Saaba genewskie być albo nie być
Dla Saaba ten rok będzie decydujący dla przyszłości. Może na stałe przywrócić Saabowi blask i obecność na światowych rynkach, może też zdecydować o końcu szwedzkiej marki.
12.02.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:17
Szef Saaba, Victor Mullen przyznał, że jest pewny, że marka podoła wyzwaniu i że osiągnie wolumen na poziomie 80 tysięcy sztuk. Pomóc mają w tym premiery, jakie Saab planuje na Genewę.
Obok już potwierdzonego nowego 9-5 Sportcombi, na targach w Genewie zadebiutuje odświeżona gama 9-3.
Saab zaprezentuje również samochód koncepcyjny. Plotki głoszą, że tym autem ma być nowa wersja popularnego w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia modelu 92. Koncept ma być odzwierciedleniem nowej linii Saaba, która została zapoczątkowana wraz z przyjściem do firmy nowego szefa designu - Jasona Castrioty.
Być może zostanie zaprezentowany także cabriolet na bazie 9-3, który ma być uczczeniem rocznicy przejęcia Saaba przez Spykera, który odkupił markę od General Motors 23 lutego 2010 roku.
Źródło: Carscoop