Robert Kubica zwycięża w 24h Le Mans. "Piekarze" też triumfują
Robert Kubica triumfuje w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Polak dołączył do elitarnego grona kierowców, którzy wygrali zarówno na Circuit de la Sarthe, jak i w Formule 1. Na najwyższym stopniu podium stanął też polski team Europol Competition.
Kubica wsiadł do samochodu po Philu Hansonie i zaprezentował imponującą jazdę. Tylko w trakcie jednego przejazdu przesunął się z dwunastej na pierwszą pozycję. Polak jechał z niezwykłą pewnością.
Noc, która często bywa decydująca w przypadku tego 24-godzinnego wyścigu, tym razem nie przyniosła niespodzianek pogodowych. Rankiem za to pojawiły się sygnały, że Ferrari planuje taktykę, która miałaby zapewnić zwycięstwo jednej z ich fabrycznych ekip. Robert Kubica otrzymał polecenie, by nie wyprzedzać Antonio Giovinazziego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skrót z gali Samochód Roku 2025
Wkrótce samochód Ferrari numer 51, faworyzowany przez Włochów, wpadł w żwir przy wjeździe do alei serwisowej, tracąc cenny czas.
Na ostatnim etapie wyścigu do walki o podium dołączyło Porsche, które rozdzieliło samochód Kubicy od dwóch pozostałych Ferrari, uniemożliwiając Włochom eksperymentowanie z wynikami.
Ostatecznie Kubica przekroczył linię mety na czele stawki, zapisując się w historii jako pierwszy Polak, który wygrał 24h Le Mans w najwyższej kategorii Hypercar. Od tej pory jest również jednym z nielicznych kierowców, którzy triumfowali zarówno w Formule 1, jak i w klasyku na torze Circuit de la Sarthe. Kubica zrekompensował sobie także niepowodzenie z 2021 roku, kiedy to awaria samochodu na ostatnim okrążeniu pozbawiła go zwycięstwa.
Ale to nie koniec! "Piekarze", czyli polski zespoł Inter Europol Competition, znowu cieszy się pierwszym miejscem w kategorii LMP2. Dwa lata temu ten sam team również wygrał Le Mans w tej samej kategorii.