RDSport RS46 i Bawarka jak ta lala
Nie sztuką jest wziąć BMW 335 i zrobić z niego M3, sztuką jest wziąć BMW M3 i zrobić z niego RS46. Nie każdy wie, że historia RDSport sięga aż 25-lat, to już ćwierć wieku firma tuninguje BMW, a ich ostatnie dzieło, RS46 jest wynikiem doświadczenia nabytego podczas tego okresu.
14.12.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:28
Nie sztuką jest wziąć BMW 335 i zrobić z niego M3, sztuką jest wziąć BMW M3 i zrobić z niego RS46. Nie każdy wie, że historia RDSport sięga aż 25-lat, to już ćwierć wieku firma tuninguje BMW, a ich ostatnie dzieło, RS46 jest wynikiem doświadczenia nabytego podczas tego okresu.
Bazą do budowy auta było BMW M3 w wersji coupe. Nie ma mowy o przeprogramowaniu ECU i zamontowaniu wydajniejszego układu wydechowego, specjaliści z RDSport potraktowali sprawę dużo bardziej poważnie.
Silnik V8 o pojemności 4.0-litra został rozwiercony tak, aby pomieścić większe tłoki wykonane z aluminium, całość została oczywiście dodatkowo wzmocniona poprzez wykorzystanie lepszych korbowodów, wałka rozrządu itp.
Efektem tych prac jest motor o pojemności 4.6-litra, który produkuje 524 konie mechaniczne i 556Nm momentu obrotowego. Nie znamy osiągów tego cacka, ale dodatkowe 100 koni na pewno robi różnicę.
Nadwozie osadzono na twardszym zwieszeniu firmy Bilstein, które obniżyło auto o 30mm z przodu i 25mm z tyłu. Z zewnątrz Bawarka została dodatkowo przyozdobiona zestawem wykonanym częściowo z włókna węglowego i z kevlaru, w skład którego wchodzi przedni zderzak, progi oraz tylny zderzak z całkiem pokaźnym dyfuzorem. Wnętrze może zostać upiększone wedle życzeń klienta.
To się nazywa tuning w pełnej krasie. Nie za dużo bajerów i więcej kucy pod maską. Ideał? [block position="inside"]9456[/block]
Źródło: WCF