Przekładnia Audi Multitronic okryta złą sławą. Obiegowe opinie zderzamy z rzeczywistością
Jeśli szukasz audi z automatem, to musisz być czujny. Łatwo przez pomyłkę kupić skrzynię Multitronic – ta nazwa u wielu osób wywołuje dreszcze. Na co trzeba uważać i czy rzeczywiście to aż tak zła konstrukcja? Przypominamy, w jakich modelach występuje.
30.08.2018 | aktual.: 30.03.2023 11:01
Czym jest przekładnia Multitronic?
Multitronic to nazwa handlowa automatycznej, bezstopniowej skrzyni biegów Audi. Nazwa ta jest spójna z określeniem Tiptronic, a "multi" oznacza wiele. To dobre określenie, ponieważ przekładnie bezstopniowe w teorii mają nieskończenie wiele przełożeń w określonym zakresie.
Działanie przekładni bezstopniowej jest dość proste. Napęd przenosi z jednego wałka na drugi poprzez wielorzędowy łańcuch. Ten z kolei pracuje na kołach, które w rzeczywistości stanowią dwie pary ruchomych stożków. Elektronika sterująca zmienia rozstaw tych stożków i w efekcie średnicę roboczą obu kół. Dzięki temu zmienia się przełożenie.
Proste zobrazowanie działania przekładni Multitronic zobaczysz na poniższym wideo:
Najlepszym porównaniem jest napęd w rowerach z przerzutką. Z przodu mamy zwykle dwa-trzy koła zębate, z tyłu od 6 do nawet 10. Zmieniając położenie łańcucha, wybieramy zarówno z przodu jak i z tyłu mniejsze lub większe koło, dostosowując przełożenie do swoich potrzeb.
W skrzyni multitronic jest podobnie, tylko po pierwsze bez udziału przerzutki, a po drugie nie ma określonej liczby biegów, ponieważ przełożenie zmienia się płynnie, bezstopniowo.
Zobacz także
Na czym polega problem przekładni Audi Multitronic?
Przede wszystkim na nieodpowiednim traktowaniu. Przekładnia bezstopniowa nie jest stworzona do dynamicznej, ostrej jazdy. Wielorzędowy łańcuch wytrzymuje około 300 Nm momentu obrotowego we wczesnych wersjach i nawet do 400 Nm w najnowszych, ale są to wartości graniczne.
Im bardziej moment, jaki musi przenieść łańcuch, zbliża się do wartości maksymalnej, tym szybciej się zużywa. To samo dotyczy kół stożkowych.
Łagodnie traktowane przekładnie bezstopniowe wytrzymują niewiele mniej niż klasyczne automaty. Najlepiej, gdy są parowane z silnikami benzynowymi o niezbyt dużym momencie obrotowym. Gorzej, gdy muszą współpracować z dieslami.
Nie dość, że moment jest wysoki, to jeszcze dostępny od niskich obrotów, a do tego narasta w sposób dość gwałtowny. Dodając do tego mocne wciśnięcie gazu mamy efekt w postaci przyspieszonego zużycia elementów przekładni.
Innym problemem, już po stronie użytkowników, są zaniedbania – brak wymiany oleju maksymalnie co 60 tys. km. Kolejna rzecz to właściwe operowanie pedałem gazu i przyzwyczajenia z innych automatów – w przekładni bezstopniowej należy unikać wymuszania kickdownu (szybkiej redukcji do najniższego przełożenia).
Co zużywa się w przekładni Multitronic i ile to kosztuje?
Wbrew pozorom często dochodzi do awarii sterownika skrzyni, który nie przenosi żadnych obciążeń, zatem należy uznać to za niedociągnięcie producenta. Na szczęście ten temat został już dobrze opanowany przez polskich elektromechaników i naprawa lub wymiana na sprawny to koszt rzędu 600-1500 zł, w zależności od typu przekładni.
Jeżeli dochodzi do zużycia, to najczęściej wymianie podlegają koła stożkowe lub/i łańcuch. Tu koszty sięgają kwot 2-3 tys. zł za same koła i 1-2 tys. zł za łańcuch. Jeżeli dochodzi do dużych zaniedbań w zakresie wymiany oleju, cała przekładnia, nawet wraz z dyferencjałem, może ulec zniszczeniu i nie nadaje się do naprawy.
Ile zatem należy mieć w zapasie?
Kupując samochód z Multitronikiem warto mieć w zanadrzu minimum około 4-5 tys. zł. Jeżeli budżet ten zostanie przekroczony, warto rozważyć zakup używanej przekładni.
Podstawowe objawy zużycia/awarii skrzyni Multitronic
- Szarpanie (w sprawnej przekładni nie ma prawa występować)
- Wahanie obrotów przy niskiej prędkościach (do 50 km/h)
- Zapalenie się równocześnie wszystkich pozycji – P R N D – na wyświetlaczu wskaźników
- Gaśnięcie silnika po włączeniu trybu jazdy
- Wycie przekładni podczas cofania
- Jazda na trybie neutralnym (N)
Ile kosztuje używana skrzynia Multitronic?
Używane skrzynie Multitronic można kupić już od około 1,5 tys. zł. Można też zdecydować się na delikatnie uszkodzoną przekładnię za połowę tej kwoty, nadającą się do naprawy za podobne pieniądze. Najdroższe Multitroniki kosztują około 5 tys. zł.
Naprawiać, czy kupić używaną skrzynię Multitronic?
W zasadzie wszystko sprowadza się do prostego rachunku ekonomicznego i tego, czy chcesz nadal używać samochód, czy chcesz go sprzedać. W praktyce większość napraw zamyka się w kwocie rzędu 3 tys. zł - to wbrew pozorom nie jest dużo. Nierzadko klasyczne przekładnie naprawia się za dwukrotnie większe pieniądze.
Niemalże zbawienna jest dość duża popularność tych przekładni oraz fakt, że napędzają samochody marki Audi – niezwykle popularne w Polsce. To sprawia, że dobrze rozwinął się rynek części tak używanych, jak i nowych, nawet oryginalnych, które są dostępne w przyzwoitych cenach.
Czy należy bać się przekładni Multitronic?
Z jednej strony należy, bo po przebiegu 100-200 tys. km niemal pewne jest, że ulegnie awarii. Jednak często nie jest to zużycie, lecz awaria sterownika. Jego wymiana rozwiązuje problem, a nie jest kosztowna.
Są przypadki zrobienia przebiegów grubo ponad 300 tys. km bez naprawy przekładni i to w samochodach z silnikami TDI. Co ciekawe, Multitronic potrafi sporo wytrzymać w autach eksploatowanych w mieście.
Mając świadomość tego, że nieoczekiwanie może pojawić się potrzeba wydania kilku tysięcy złotych, można kupić samochód ze skrzynią Multitronic i cieszyć się jazdą. Bo w praktyce, o ile w benzyniakach trzeba się do niej trochę przyzwyczaić, to w dieslach spisuje się bardzo dobrze – zmniejsza spalanie, pracuje wyjątkowo płynnie i poprawia osiągi.
Podsumowując – zakup audi z Multitronikiem jest ryzykowny, bo ten typ przekładni z reguły nie wytrzymuje takich przebiegów jak Tiptronic, ale nie jest to aż tak duży dramat, jak wyolbrzymiają to obiegowe opinie.
W jakich modelach Audi stosowano przekładnię Multitronic?
Ostatecznie produkcję tego typu przekładni zakończono w 2016 r. Zawsze była montowana do samochodów z przednim napędem i silnikiem umieszczonym wzdłużnie, zatem ograniczono się do modeli A4, A5, A6, A7 i A8.
Warto zapamiętać, że nie była stosowana z napędem quattro i dlatego w jednej wersji silnikowej może być zarówno Multitronic, jak i Tiptronic, przeznaczony właśnie do napędu quattro. Ponadto, nie stosowano Multitronica w kabrioletach.
Jako że trudno jest rozróżnić przekładnie automatyczne w modelach Audi, należy zakładać, że samochody z przednim napędem i automatem mają Multitronica, choć nie jest to ścisła reguła. Oto modele, w których stosowano tę przekładnię:
- Audi A4 (B6),
- Audi A4 (B7) i Seat Exeo,
- Audi A4 (B8),
- Audi A5 (8T),
- Audi A6 (C5),
- Audi A6 (C6),
- Audi A6 (C7),
- Audi A7 (C7),
- Audi A8 (D3),
- Audi A8 (D4).
Jak poznać, czy samochód ma przekładnię Multitronic?
Możecie rozpoznać ten typ przekładni odbywając jazdę próbną. Jeżeli skrzynia wyraźnie zmienia przełożenia (wskazówka obrotomierza regularnie opada o pewien poziom obrotów wraz ze wzrostem prędkości), oznacza to, że macie do czynienia z Tiptronikiem lub skrzynią dwusprzęgłową S tronic. Nie sugerujcie się możliwością manualnej zmiany biegów – Multitronic też to oferował.
Można zrobić prostą próbę. Przyspiesz płynnie i obserwuj wskazówkę obrotomierza. Jeżeli zmienia się prędkość w zakresie minimum 20 km/h, ale nie obroty, na pewno masz do czynienia z Multitronikiem – takie zjawisko nie ma prawa występować w zwykłej skrzyni biegów ze stałymi przełożeniami.
Kupiłeś Audi z przekładnią Multitronic? I co teraz?
Najlepiej nie panikować, tylko zadbać właściwie o skrzynię. Wymień olej, co będzie kosztowało od 400 do 600 zł, w zależności od wyboru marki oleju. Potrzeba ok. 4,5 l. Zadbaj też o zmianę stylu jazdy.
Naciskaj pedał gazu płynnie, nawet jeżeli chcesz szybko przyspieszyć, dając czas przekładni na redukcję. Unikaj długotrwałej jazdy z wysokimi prędkościami na autostradzie – przekraczającymi dopuszczalną.