Przegląd auta po zimie - na co zwrócić uwagę? [poradnik]
Zima to ciężki okres dla każdego kierowcy nie ze względu na warunki drogowe, lecz eksploatacyjne pojazdu. Na co zwrócić uwagę, przygotowując samochód do sezonu letniego?
24.03.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:31
Zima to ciężki okres dla każdego kierowcy nie ze względu na warunki drogowe, lecz eksploatacyjne pojazdu. Na co zwrócić uwagę, przygotowując samochód do sezonu letniego?
Ciężkie warunki atmosferyczne, woda pod postacią śniegu czy lodu, niskie temperatury i agresywne środowisko w postaci roztworów soli nie sprzyjają żadnemu z elementów pojazdu. Zarówno podwozie, jak i nadwozie auta narażone są na kontakt ze sprzyjającą zjawisku korozji solą. Gruntowne umycie podwozia z warstwy zasolonego brudu, usunięcie wżerów i nalotów korozji (na przykład drucianą szczotką), zaspawanie przekorodowanych zespołów i zakonserwowanie go odpowiednimi preparatami i podkładami można wykonać we własnym zakresie (mając do dyspozycji podnośnik i myjkę ciśnieniową) bądź zlecić w wyspecjalizowanym zakładzie. Zwykłe umycie podwozia w myjni automatycznej z pewnością także pomoże, jednak nie zastąpi dokładnej konserwacji.
Nadwozie samochodu oblepione zimowym brudem i zaciekami po różnych preparatach (odrdzewiacze czy odmrażacze) również należy porządnie umyć. Drobne ubytki i odpryski lakieru, na których zawitała rdza, należy zabezpieczyć przed jej rozprzestrzenianiem, starannie ją usuwając i stosując odpowiedni podkład oraz lakier. Samodzielna walka z korozją w większym zakresie często mija się z celem i pozostaje wizyta u lakiernika. Warto sprawdzić miejsca narażona na kontakt z solą, takie jak wnęka koła zapasowego. Koreczki odpływowe potrafią wypaść lub wykruszyć się, otwierając drogę słonym brudom do słabiej zakonserwowanych elementów.
Zimowe przedzieranie się przez zwały śniegu także nie służy elementom układu kierowniczego czy zawieszenia. Uderzanie i obcieranie podwoziem o bryły lodu może doprowadzić do powstania uszkodzeń mechanicznych. Po zimie często pojawiają się też problemy z czujnikami układów bezpieczeństwa znajdującymi się przy kołach. W pierwszej kolejności należy je przeczyścić. Warto zwrócić też uwagę na stan przewodów hamulcowych. Na szczególny przegląd zasługują przewody sztywne doprowadzające płyn do elementów wykonawczych, głównie na łukach. W przypadku stwierdzenia wyraźnej korozji i podejrzewania ryzyka ich nieszczelności warto dorobić i zastąpić odcinki skorodowane, co nie przysporzy wysokich kosztów.
Nie można zapomnieć także o elementach gumowych, takich jak wycieraczki czy uszczelki. Jeśli pióra są poszczerbione, skrzypią i nie przylegają odpowiednio do szyby, należy je wymienić. Samo działanie wycieraczek może być także nieco wolniejsze. Włączanie ich na siłę, kiedy są przymarznięte do szyby, powoduje wysokie obciążanie silniczka szczotkowego. Można je także rozkręcić, wyczyścić i nasmarować, pamiętając potem o odpowiednim złożeniu, tak aby wycieraczki działały na prawidłowym obszarze szyby. Gumowe uszczelki drzwi czy bagażnika, które mogą być przyczyną skrzypienia lub nawet stukania, warto wyczyścić i przesmarować specjalnym preparatem bądź silikonem.
Warto poświęcić też chwilę udrożnieniu kanałów odpływowych z podszybia, w których możemy znaleźć nie tylko ostatnie, jesienne liście, ale także brudy spływające z auta podczas zimowych roztopów. Zalegające w odpływach związki organiczne mogą gnić, powodując też nieprzyjemny zapach w kabinie lub przeciekanie wody do środka auta. Warto wymienić także filtry kabinowe od nawiewów.
Nie zaszkodzi również przegląd płynów eksploatacyjnych i filtrów. Olej silnikowy, olej układu wspomagania, płyn chłodniczy czy hamulcowy powinny zostać uzupełnione lub - jeśli jest taka potrzeba – wymienione. Warto też dodać nieco wody do zimowego płynu do spryskiwaczy. Wysokie stężenie substancji myjących może nie być aż tak potrzebne w sezonie letnim przy wysokich temperaturach.
Na koniec to, o czym nie można zapomnieć, czyli ogumienie. Kiedy temperatura zewnętrzna sięga 7 stopni Celsjusza, warto pomyśleć nad zmianą opon na letnie. Jeśli nie kupujemy nowych, powinno przyjrzeć się profilom wewnętrznym i zewnętrznym w poszukiwaniu nacięć, pęknięć czy wybrzuszeń. Po wymianie ogumienia i wyważeniu bądź wymianie kompletnych kół pozostaje ruszać w drogę, oczywiście pod warunkiem, że koła zimowe zostały dobrze umyte i zakonserwowane.
Zobacz także: