Premiera Aprilia RSV4

Michael Neeves z brytyjskiego magazynu MCN miał okazję przetestować najnowszy model włoskiego koncernu - RSV4. Test odbywał się na torze w Misano. Dysponujący silnikiem V4 o pojemności 999cm3 - ma być rynkowym konkurentem dla Suzuki SV650, czy Hondy Fireblade. Jak zdaniem MCN wypadł motocykl?

Premiera Aprilia RSV4
Damian Zarzycki

11.04.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:12

Michael Neeves z brytyjskiego magazynu MCN miał okazję przetestować najnowszy model włoskiego koncernu - RSV4. Test odbywał się na torze w Misano. Dysponujący silnikiem V4 o pojemności 999cm3 - ma być rynkowym konkurentem dla Suzuki SV650, czy Hondy Fireblade. Jak zdaniem MCN wypadł motocykl?

Zanim jednoślad został oficjalnie przekazany w ręcę dziennikarzy, Francesco Polimeni - szef marketingu koncernu Aprilia stwierdził, że wewnętrzne testy ścigacza wypadły fantastycznie. Michael Neeves sprawdzał wcześniej między innymi * Ducati Desmosedici RR, czy *Yamahy R1. Miał zatem możliwość porównania włoskiej maszyny do obecnych już na rynku ścigaczy. Co zauważył?

Pierwsze, co można wyczuć podczas jazdy to możliwości silnika V4. 180 koni mechanicznych i 179 kg wagi robi swoje. Brytyjczyk stwierdził, że dostarczana moc jest porównywalna z tą dostępną w nowej Hondzie Fireblade, a łatwość prowadzenia przypomina Suzuki SV650. Natomiast zastosowana elektronika niczym w szwajcarskim zegarku dba o perfekcję Aprilli. Czego chcieć więcej, prawda? Jako ciekawostkę możemy dodać, że silnik V4 o pojemności 999cm3 zainstalowano specjalnie z myślą o wyścigach WSB.

Maszyna zdaniem testera ma piękne brzmienie oraz ciekawą stylizację. Nie jest tak lśniąca jak Ducati, przypomina bardziej motor MotoGP, a uwagę przykuwa tył nawiązujący jakby do Batmobila. Motocykl kosztować będzie około 77 000 złotych. Wyniki sprzedaży pokażą, czy będzie poważnym rywalem dla japońskich ścigaczy z roku 2009. Póki co można powiedzieć jedno - Apriliia tworząc RSV4 wykonała kawał dobrej roboty!

Źródło: motorcycle-usa.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)